W tym artykule dowiesz się o:
[tag=8249]
[/tag]Olimpia Grudziądz imponująco rozpoczęła obecny sezon na zapleczu PKO Ekstraklasy. Biało-zieloni pod wodzą Mariusza Pawlaka wygrali dwa pierwsze spotkania ligowe i znajdowali się nawet na czele Fortuna I ligi. Później przyszły problemy z defensywą i drużyna znad Wisły przegrała cztery potyczki z rzędu. Efekt jest bolesny - Olimpia po wyjazdowej porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała wpadła do strefy spadkowej.
Klub z Grudziądza we wtorkowy poranek poinformował, że Pawlak przestał pełnić funkcję pierwszego szkoleniowca. Zespół wraz z 47-latkiem opuścił asystent Jacek Linowski, a także trener bramkarzy, Michał Wróbel.
Zobacz także: Mariusz Pawlak: Naszym celem jest awans do PKO Ekstraklasy. Każdy zespół chce walczyć o najwyższe cele
Szczegóły rozstania szkoleniowca z grudziądzkim klubem nie są do końca znane. Jeszcze w poniedziałek był gościem poniedziałkowego magazynu Fortuna 1 Ligi na antenie Polsatu Sport i nie wypowiedział się w pozytywnych słowach o działaniach najważniejszych ludzi w klubie. Narzekał m.in. na sprzedaż Tiago Alvesa, czyli czołowego strzelca beniaminka. 23-latek ma trafić do jednego z klubów PKO Ekstraklasy. Informowaliśmy jako pierwsi o potencjalnym odejściu Portugalczyka już kilka dni temu.
Mariusz Pawlak rozpoczął pracę w Olimpii latem 2018 roku. Już w pierwszym sezonie wywalczył awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W latach 2009-2011 reprezentował biało-zielone barwy na boisku i zyskał sympatię miejscowych kibiców.
Zobacz także: Transfery. Kluby PKO Ekstraklasy są zainteresowane gwiazdami Olimpii Grudziądz
ZOBACZ WIDEO Rangers FC - Legia Warszawa. To będzie mecz walki. "Widzę awans Legii. Wtedy dopiero się zacznie"
Czy odejście Mariusza Pawlaka z Olimpii Grudziądz jest zaskoczeniem? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
