W Milanie zawrzało po trzeciej porażce z rzędu. Drużyna Krzysztofa Piątka w niedzielę przegrała z Fiorentiną (1:3) i zajmuje szesnaste miejsce w tabeli Serie A.
AC Milan w tym sezonie miał walczyć o Ligę Mistrzów, a na razie bliżej im do gry o utrzymanie.
Włoscy dziennikarze są zdania, że Piątek nie czuje się najlepiej w ustawieniu trenera Marco Giampaolo.
Słaby start AC Milan i kiepska gra Piątka mocno wpłynęły na jego wartość rynkową.
"La Gazzetta dello Sport" donosi, że polski napastnik jest w tym momencie wart "tylko" 25 milionów euro. Tym samym jego wartość na przestrzeni kilku miesięcy spadła o 30 procent. AC Milan kupił go z Genui za 35 mln.
Tuż po transferze, gdy Piątek strzelał bramkę za bramką, mówiło się, że potencjalni kupcy będą musieli wyłożyć za Polaka nawet ponad 70 mln. Teraz jego wartość znacząco zmalała.
Zobacz także: Liga Mistrzów: Tottenham - Bayern. Niemieckie media chwalą Gnabry'ego. "Gnabry-Gala", "Rany, Bayern!"
Zobacz także: Liga Mistrzów: Tottenham - Bayern. Awans Lewandowskiego w klasyfikacji wszech czasów
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Brzęczka z piłkarzami reprezentacji. "Wygląda na to, że konflikty są głębokie"