Liga Mistrzów. Liverpool - Salzburg. Erling Haaland po 7950 dniach powtórzył wyczyn ojca

Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Erling Braut Haaland
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Erling Braut Haaland

7950 dni trzeba było czekać na gola Haalanda na boisku Liverpoolu. Prawie 22 lat temu na Anfield z bramki cieszył się Alf-Inge Haaland. W środę gola na tym stadionie zdobył jego syn.

Kapitalną strzelecką passę utrzymuje Erling Braut Haaland. Po hat-tricku na inaugurację grupowej fazy Ligi Mistrzów w meczu z Genk (6:2) 19-letni Norweg zdobył gola na 3:3 w meczu Liverpool FC - Red Bull Salzburg. Austriacy nie sprawili jednak sensacji na Anfield i ostatecznie po bramce Mohameda Salaha przegrali 3:4.

Statystyczny serwis "OptaFranz" przypomniał, że ostatnim Haalandem, który zdobył bramkę na stadionie "The Reds" był ojciec napastnika Salzburga - Alf-Inge Haaland, a miało to miejsce 7950 dni temu!

Były reprezentant Norwegii trafił do siatki na Anfield dokładnie 26 grudnia 1997 roku, gdy był obrońcą Leeds United. Gospodarze prowadzili już 3:0 po bramce Michaela Owena i dublecie Robbie Fowlera, a Haaland ustrzelił honorowego gola w 84. minucie.

Młody Haaland zdobył bramkę numer cztery w tej edycji Ligi Mistrzów, dzięki czemu po 2. kolejkach utrzymuje się na czele klasyfikacji strzelców. Tyle samo trafień na koncie ma Serge Gnabry.

Czytaj teżLiga Mistrzów: Liverpool FC - Red Bull Salzburg. The Reds lepsi w wielkim widowisku

Czytaj teżLiga Mistrzów. Slavia - Borussia: Łukasz Piszczek jednym z najlepszych. Pada jeden zarzut

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Niefortunny wpis Legii Warszawa. "Przeprosiliśmy. Posypaliśmy głowy popiołem"

Komentarze (1)
avatar
Dżorcz Klunej
3.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Liverpool doprowadza do wyrównania mając trzy gole to coś jest nie halo. Bez jaj ale zwycięzca LM nie może pozwalać na takie sytuacje i to jeszcze z austriackim zespołem. To, że jest mist Czytaj całość