- W tej chwili nie jesteśmy w stanie udzielić na ten temat żadnych informacji - mówi w rozmowie ze SportoweFakty.pl Magda Piekarska, przedstawicielka firmy Sportfive, odpowiedzialnej za prawa telewizyjne do pokazywania spotkań polskich drużyn w europejskich pucharach. - Zdajemy sobie sprawę, że rozgrywki rozpoczynają się lada chwila, ale bliższe informacje dotyczące ich prezentacji będziemy w stanie przekazać dopiero za kilka dni - dodaje.
Meczu Polonii Warszawa z Buducnostem Podgorica na pewno nie pokaże żadna polska stacja (jedyny ratunek dla kibiców to transmisja internetowa przekierowana z czarnogórskiej RTCG), a pod znakiem zapytania stoją także wszystkie pozostałe lipcowe spotkania. Jak nieoficjalnie wiadomo, rodzimi nadawcy (TVP, Polsat, także TVN) zainteresowani są dopiero III rundą eliminacji Ligi Europejskiej oraz decydującym dwumeczem Wisły o awans do Champions League.