Eliminacje Euro 2020. Krasimir Bałakow przeprasza reprezentację Anglii

Krasimir Bałakow, który wcześniej twierdził, że nie dostrzegł rasistowskich zachowań w trakcie meczu Bułgaria - Anglia (wynik 0:6), zmienił zdanie. - Obrażano angielskich piłkarzy na tym tle - przekazał w specjalnym oświadczeniu.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Krasimir Balakov i Ivelin Popov Getty Images / Eóin Noonan/Sportsfile / Na zdjęciu: Krasimir Balakov i Ivelin Popov
Mecz eliminacji Euro 2020 w grupie A Bułgaria - Anglia (wynik 0:6) zakończył się jednym wielkim skandalem. Sędzia dwa razy przerywał spotkanie z powodu rasistowskich zachowań i nazistowskich gestów ze strony bułgarskich pseudokibiców pod adresem czarnoskórych graczy zespołu gości (WIĘCEJ TUTAJ).

- Osobiście nie słyszałem śpiewów, o które pytacie. Widziałem jedynie, że sędzia przerwał mecz. Muszę jednak dodać, że niedopuszczalne było nie tylko zachowanie bułgarskich kibiców, ale także Anglików, którzy gwizdali i krzyczeli w czasie naszego hymnu. W drugiej połowie dodatkowo obrażali naszych kibiców - mówił po meczu trener Bułgarów, Krasimir Bałakow (WIĘCEJ TUTAJ).

Sprawa rasizmu na trybunach stadionu w Sofii wywołała jednak oburzenie w świecie futbolu. Borisław Michajłow ugiął się pod naciskami premiera Bułgarii i zrezygnował z funkcji prezesa tamtejszego związku. Pokajał się też Bałakow, który - jak piszą bułgarscy dziennikarze - jeszcze w tym tygodniu również ma podać się do dymisji.

"Zdecydowanie potępiam i odrzucam rasizm jako normę zachowania. Chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć jedną rzecz: ponieważ obrażano angielskich piłkarzy na tym tle, jako trener drużyny narodowej Bułgarii, przepraszam reprezentację Anglii i wszystkich, którzy poczuli się tym urażeni" - napisał 53-letni Bałakow w oficjalnym oświadczeniu do mediów.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Fatalna nawierzchnia na Stadionie Narodowym. Glik unikał odpowiedzi. "Już raz pan od murawy mnie zrugał"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×