Pomocnik, który tak imponował swoją dyspozycją w meczu eliminacji Euro 2020 pomiędzy reprezentacją Polski a Macedonią Północną (2:0), swój dobry występ i zwycięstwo Biało-Czerwonych okupił kontuzją - doszło u niego do lekkiego naderwania mięśnia.
Pierwsze informacje mówiły ok. dwutygodniowej przerwie Jacka Góralskiego. I gdyby ten scenariusz sprawdził się, Jerzy Brzęczek mógłby korzystać z usług 27-latka w listopadowych spotkaniach eliminacji Euro 2020, w których Polacy zmierzą się na wyjeździe z Izraelem (16 listopada) oraz Słowenią (19 listopada).
Niestety zdrowotna sytuacja Jacka Góralskiego tak "dobrze" nie wygląda. "Z nieoficjalnych wieści, które do nas dotarły, wynika, że przerwa "Górala" w sportowych aktywnościach potrwa kilka tygodni" - poinformował "Przegląd Sportowy".
Jacek Góralski nie będzie mógł zatem wspomóc reprezentacji Polski w listopadowych meczach eliminacji Euro 2020. To duża strata dla drużyny Jerzego Brzęczka. W ostatnim spotkaniu kadry Góralski zachwycał grą w defensywie, a do tego włączał się do ofensywnych akcji.
Zobacz też:
Eliminacje Euro 2020. Kamil Jóźwiak blisko dorosłej reprezentacji Polski
Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Piotr Zieliński odda koszulkę z "20" Łukaszowi Piszczkowi
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Cardiff zagrało do końca i wyszarpało punkt. Piękny gol z rzutu wolnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]