Trener SSC Napoli Carlo Ancelotti długo nie mógł pogodzić się z decyzją o niepodyktowaniu rzutu karnego przy stanie 2:2 w końcówce meczu z Atalantą Bergamo.
- Wszedł na boisko kwestionując werdykt sędziego - przekazał przedstawiciel Federazione Italiana Giuoco Calcio cytowany przez football-italia.net.
Karę zawieszenia na mecz z AS Romą otrzymał ponadto kierownik klubu z Neapolu Paolo De Matteis.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"
Jubileusz Piotra Zielińskiego poróżnił kibiców -->
- Tego wieczoru po raz pierwszy wolę mówić niewiele. Jestem rozczarowany - mówił po zakończeniu spotkania Carlo Ancelotti w rozmowie z sscnapoli.it. - Dla mnie nie było potrzebny VAR, ale absurdalne jest to, że sędzia nie podszedł obejrzeć nagrania - dodał.
Ostatecznie SSC Napoli zremisowało u siebie z Atalantą Bergamo 2:2. Autorem drugiej bramki dla gospodarzy był Arkadiusz Milik. Dla Polaka było to trafienie nr 31 w lidze włoskiej, czym wyrównał osiągnięcie Zbigniewa Bońka (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
SSC Napoli kolejny mecz w Serie A rozegra w najbliższą sobotę, 2 października o godz. 15.00. Rywalem klubu z Neapolu będzie zajmująca aktualnie czwarte miejsce w ligowej tabeli AS Roma.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)