We wtorek "Kolejorz" pokonał II-ligową Resovię 4:0 i bez trudu zapewnił sobie udział w następnej rundzie rywalizacji o krajowe trofeum. Ten wynik trochę osłodził mu dwie porażki w PKO Ekstraklasie. Teraz również w tych rozgrywkach ma być już lepiej.
- Przeciwko Zagłębiu Lubin musieliśmy wystawić bardzo młody skład, ale w sobotę duża część zawodników wróci. Darko Jevtić od środy znajduje się w pełnym treningu, czekamy też na powrót Joao Amarala, który przez kilka dni był poza zajęciami, bo miał stłuczoną łydkę - przekazał trener Dariusz Żuraw.
Po pauzie za nadmiar żółtych kartek do dyspozycji jest również Karlo Muhar, który choć bywał wielokrotnie krytykowany, zdaniem szkoleniowca poznaniaków wniesie do środkowej linii niezbędne doświadczenie.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"
Ważna jest ponadto coraz wyższa dyspozycja Thomasa Rogne. To Norweg wraz z Lubomirem Satką stworzył parę stoperów w spotkaniu z Resovią.
->Znamy sędziów na 14. kolejkę PKO Ekstraklasy i hit Śląsk Wrocław - Wisła Płock
Złą informacją jest natomiast kontuzja Tomasza Cywki, który we wtorek zagrał po raz pierwszy po ponad rocznej nieobecności, ale spędził na boisku niespełna dwie minuty, a wszystko przez niesamowicie pechowy uraz.
- Tomek zaczepił butem o sznurówkę buta przeciwnika, niefortunnie upadł i poczuł ból w kolanie. Pierwsza diagnoza mówiła, że uszkodzeniu uległo 30 procent więzadła pobocznego. Czekamy teraz na wyniki rezonansu - dodał Żuraw.
Mecz Pogoń Szczecin - Lech Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 20.00.
Czy Thomas Rogne i Lubomir Satka powinni tworzyć podstawową parę stoperów Lecha? 
