Premier League: ogrom emocji! Liverpool wygrał po zabójczej końcówce, męki Manchesteru City, Arsenal znów zawiódł

Ogrom emocji w popołudniowych meczach Premier League! Manchester City z trudem pokonał Southampton, ale jeszcze więcej nerwów przeżywał Liverpool, który wydarł wygraną z Aston Villą dosłownie w ostatnich minutach!

Szymon Mierzyński 02 Listopada 2019, 18:04

Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: Andrew Robertson cieszący się z gola

Premier League. AFC Bournemouth - Manchester United. Czerwone Diabły znów dołują!

"The Reds" źle weszli w spotkanie z beniaminkiem i długo przegrywali po tym jak po rzucie wolnym do siatki trafił Trezeguet. Później bardzo długo nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Toma Heatona, lecz stać ich było na zryw w samej końcówce i w niebywałych okolicznościach wyszli na swoje. Wyrównał głową Andrew Robertson, a w czwartej doliczonej minucie po rzucie rożnym bardzo precyzyjnie strzelił Sadio Mane - ten sam, który asystował przy bramce na 1:1.

Manchester City był murowanym faworytem starcia z Southampton, mimo to niewiele brakowało, a też straciłby punkty. "Święci" - z Janem Bednarkiem w podstawowym składzie, który spędził na boisku 88 minut - prowadzili po tym jak James Ward-Prowse dobił piłkę do siatki po błędzie Edersona. Później zespół Pepa Guardioli atakował, jednak nie potrafił oddać celnego strzału. Udało mu się dopiero w 71. minucie, gdy Sergio Aguero wykorzystał podanie Kyle'a Walkera i zrobiło się 1:1. Potem Walker sam trafił do siatki, gdy Alex McCarthy minął się z piłką po centrze Angelino.

Na szczycie tabeli mamy więc status quo. Liverpool wciąż zachowuje sześć punktów przewagi nad aktualnym mistrzem Anglii.

Arsenal nie wygrał trzeciego kolejnego meczu w Premier League. "Kanonierzy" podejmowali Wolverhampton Wanderers i przez kilkadziesiąt minut mieli w garści komplet punktów po golu Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Na kwadrans przed końcem jednak remis dał "Wilkom" Raul Jimenez.

West Ham United - bez Łukasza Fabiańskiego, który leczy kontuzję - przegrał u siebie z Newcastle United 2:3. Po pełną pulę sięgnęły w sobotę Brighton and Hove Albion oraz Sheffield United. "Szable" rozbiły na Bramall Lane Burnley FC 3:0 i są bardzo wysoko, na 6. miejscu.

->Premier League. Andrzej Twarowski, komentator CANAL + SPORT. "Manchester może zapomnieć o Lewandowskim"

Manchester City - Southampton FC 2:1 (0:1)
0:1 - James Ward-Prowse 13'
1:1 - Sergio Aguero 71'
2:1 - Kyle Walker 87'

Aston Villa - Liverpool FC 1:2 (1:0)
1:0 - Trezeguet 21'
1:1 - Andrew Robertson 87'
1:2 - Sadio Mane 90+4'

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"

Arsenal FC - Wolverhampton Wanderers 1:1 (1:0)
1:0 - Pierre-Emerick Aubameyang 21'
1:1 - Raul Jimenez 76'

Brighton and Hove Albion - Norwich City 2:0 (0:0)
1:0 - Leandro Trossard 68'
2:0 - Shane Duffy 84'

Sheffield United - Burnley FC 3:0 (3:0)
1:0 - John Lundstram 17'
2:0 - John Lundstram 43'
3:0 - John Fleck 44'

West Ham United - Newcastle United 2:3 (0:2)
0:1 - Ciaran Clark 16'
0:2 - Federico Fernandez 22'
0:3 - Jonjo Shelvey 51'
1:3 - Fabian Balbuena 74'
2:3 - Robert Snodgrass 90+1'

->Transfery. Manchester United zainteresowany Lautaro Martinezem. W grę wchodzą duże pieniądze

Premier League 2019/2020

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Liverpool FC	38	32	3	3	85:33	99
2	Manchester City	38	26	3	9	103:35	81
3	Manchester United	38	18	12	8	66:36	66
4	Chelsea FC	38	20	6	12	69:55	66
5	Leicester City	38	18	8	12	67:41	62
6	Tottenham Hotspur	38	16	11	11	61:47	59
7	Wolverhampton Wanderers	38	15	14	9	51:40	59
8	Arsenal FC	38	14	14	10	56:48	56
9	Sheffield United	38	14	12	12	39:39	54
10	Burnley FC	38	15	9	14	43:50	54
11	Southampton FC	38	15	7	16	51:60	52
12	Everton	38	13	10	15	44:56	49