Premier League: Leicester City - Arsenal FC. Lisy wyraźnie lepsze, a Kanonierzy bezbronni

Jamie Vardy poprowadził Leicester City do zwycięstwa 2:0 z Arsenalem FC w Premier League. Drużyna z Londynu wyglądała źle, a jej porażka jest zasłużona.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Ayoze Perez (z lewej) oraz Rob Holding (z prawej) PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Ayoze Perez (z lewej) oraz Rob Holding (z prawej)
Piłkarze Leicester City spoglądają na Arsenal FC z wyższego miejsca w tabeli. Mało tego. Druga w Premier League drużyna z King Power Stadium ma już dziewięć punktów przewagi nad szóstymi Kanonierami, którym w ostatnich czterech kolejkach udało się zdobyć dwa z możliwych 12 "oczek". To Lisy są w wyższej formie, co potwierdziły na boisku.

Pierwsza połowa nie była pełna sytuacji podbramkowych. W pewnym momencie piłkarze Leicester City dali sobie sygnał do ataku, jednak piłka zamiast wpaść do siatki, to kilkakrotnie przecięła pole karne Bernda Leno, a także przeleciała obok bramki strzeżonej przez Niemca. Arsenal FC poradził sobie w defensywie i w miarę spokojnie utrzymał bezbramkowy remis.

Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską

To samo nie udało się już Kanonierom w drugiej połowie. Leicester City nie zwątpiło, nie zwolniło, tylko parło coraz mocniej do przodu. Najważniejszym zawodnikiem meczu był Jamie Vardy, który w 68. minucie otworzył wynik, a przy golu na 2:0 Jamesa Maddisona w 75. minucie asystował. Sprawnie rozegrane w polu karnym przeciwnika akcje sprawiły, że zdezorientowani goście otworzyli drogę do swojej bramki. Rywale przymierzyli płasko.

Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu

W konfrontacjach Leicester City z Arsenalem FC od 2016 roku nie wygrywają goście. Po raz ostatni udała się ta sztuka na terenie przeciwnika Kanonierom, ale nawet we wcześniejszym okresie nie było to dla nich przyjemne miejsce. W tym wieku tylko dwukrotnie zdobyli komplet punktów na terenie Lisów i nie nawiązali do tamtych sukcesów w sobotę.

Czytaj także: Sensacyjny kandydat do pracy w Arsenalu. Steven Gerrard może wrócić do Premier League

Leicester City - Arsenal FC 2:0 (0:0)
1:0 - Jamie Vardy 68'
2:0 - James Maddison 75'

Składy:

Leicester: Kasper Schmeichel - Ricardo Pereira, Jonny Evans, Caglar Soyuncu, Ben Chilwell - Wilfred Ndidi - Ayoze Perez (60' Demarai Gray), Youri Tielemans, James Maddison, Harvey Barnes (74' Dennis Praet) - Jamie Vardy

Arsenal: Bernd Leno - Hector Bellerin, Rob Holding (77' Nicolas Pepe), David Luiz, Sead Kolasinac - Lucas Torreira (80' Joe Willock), Calum Chambers, Matteo Guendouzi - Mesut Oezil - Alexandre Lacazette, Pierre-Emerick Aubameyang

Żółte kartki: Evans (Leicester) oraz Bellerin (Arsenal)

Sędzia: Chris Kavanagh



Czy oba kluby zagrają w następnym sezonie w Lidze Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×