Po dublecie w niemieckim klasyku Robert Lewandowski na jeden dzień zrównał się pod względem liczby bramek z Erlingiem Brautem Haalandem. 19-letni Norweg w niedzielę odpowiedział jednak Polakowi i ustrzelił hat-tricka - swojego piątego w tym sezonie. Rosły napastnik poprowadził Red Bull Salzburg do zwycięstwa 3:0 w wyjazdowym meczu ligi austriackiej z Wolfsberger AC.
Dla Haalanda to już piąty hat-trick w tym sezonie. Wielkie strzelanie rozpoczął w Pucharze Austrii - w lipcu strzelił trzy gole Pandorfowi. Później wyczyn powtarzał w lidze - dwa razy z Wolfsbergerem i raz z Hartbergem, a także w Lidze Mistrzów przeciwko Genk.
Na wszystkich frontach Norweg wystąpił w 18 meczach w tym sezonie i zdobył aż 26 goli. Przewodzi w klasyfikacji strzelców austriackiej Bundesligi (15 bramek) i Ligi Mistrzów (7). Nic dziwnego, że wśród zainteresowanych jego transferem wymienia się m.in. Real Madryt, Manchester United i Juventus.
Erling Braut Håland with a hat-trick against Wolfsberger!
— FootballTalentScout (@FTalentScout) November 10, 2019
His 5th hat-trick this season!
18 games
26 goals
6 assists
Machine Man. pic.twitter.com/lPudmOACG0
Podobnymi statystykami może pochwalić się Lewandowski, który ma znacznie trudniejszych rywali w niemieckiej Bundeslidze. Polak w tym sezonie dla Bayernu również zagrał w 18 spotkaniach. Zdobył w nich 23 gole - 16 w lidze, 6 w Lidze Mistrzów i jednego w Pucharze Niemiec.
Czytaj też: Bundesliga. Robert Lewandowski ma trzech przyjaciół w Bayernie. Niemcy piszą o relacjach w szatni
Czytaj też: Złoty But: ten gość jest niemożliwy! Nie ma mocnych na Roberta Lewandowskiego
Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu