LSK: hit pod napięciem. Grupa Azoty Chemik Police podejmie Grot Budowlanych Łódź

Grupa Azoty Chemik Police kontra Grot Budowlani Łódź to kolejna konfrontacja na górze tabeli w Lidze Siatkówki Kobiet. Kością niezgody między klubami był termin tego meczu.

Sebastian Szczytkowski 30 Listopada 2019, 07:13

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police

LSK: Developres SkyRes Rzeszów wrócił do wygrywania. Pokonał BKS Stal Bielsko-Biała

Grot Budowlani Łódź podróżują. W czwartek przegrali 0:3 mecz Ligi Mistrzyń z Fenerbahce Stambuł, po czym wrócili z Turcji do Warszawy i ze stolicy Polski kolejnym samolotem przylecieli do Goleniowa. Stamtąd jest już dość blisko do Polic. Klub z Łodzi życzył sobie przełożenia spotkania z Grupą Azoty Chemikiem na niedzielę. Przeciwnik argumentował, zresztą też sensownie, że jemu w przeszłości nie ułatwiano życia w podobnych sytuacjach, a zmiana terminu nie jest w jego interesie. Została sobota i na pewno jest to przewaga dla Chemika. Mecz pokaże, jak duża.

Czytaj także: Więcej o sporze dotyczącym terminu meczu

Rok temu napięcie między klubami było z kolei wywołane sprawą Magdaleny Stysiak. Budowlani co prawda nie byli stroną w sporze między Chemikiem a siatkarką, ale fakt był taki, że utalentowana reprezentantka Polski rozpoczęła rozgrywki w Chemiku, a kończyła je w zespole z Łodzi. Klub z Polic inwestował w rozwój siatkarki, zaprezentował ją w elicie, a na koniec nie skorzystał z jej możliwości w choćby jednym pełnym sezonie. Stysiak po osiągnięciu pełnoletności postanowiła dołączyć do Budowlanych.

Czytaj także: Więcej o sporze dotyczącym Magdaleny Stysiak

Nie można zmierzyć, jaki wpływ na rozstrzygnięcia w Lidze Siatkówki Kobiet miał nietypowy "transfer" Stysiak, ale fakt jest taki, że Budowlani pozbawili Chemika mistrzostwa Polski po jego pięciu latach panowania w kraju. Drużyna Błażeja Krzyształowicza sprawnie wygrała 3:0, 3:1 w półfinałowej serii, a w całym sezonie pokonała policzanki w czterech z sześciu spotkań.

Chemik kończył siatkarską wiosnę pasmem niepowodzeń. Jesienią gra już wyraźnie lepiej. Po zmianie trenera Marcello Abbondanzy na Ferhata Akbasa odniósł 10 zwycięstw i jeszcze nie przegrał. Przed policzankami intensywny okres, a Turek zapowiada roszady w składzie. Wielkiego pola manewru nie ma, ale pewnych nieoczywistych wyborów można się spodziewać. Gospodynie przygotowywały się spokojnie do starcia z Budowlanymi od poniedziałku, którego to dnia zwyciężyły 3:0 w meczu na szczycie tabeli z Developresem SkyRes Rzeszów. Ostatnia niepokonana drużyna w lidze będzie bronić pozycji lidera.

Budowlani są trzeci. W dziewięciu kolejkach ponieśli dwie porażki 0:3 z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz i 0:3 z Developresem. W Policach czekają na jego przyjazd trzy byłe siatkarki klubu z Łodzi. To rozgrywająca Ewelina Polak, przyjmująca Martyna Grajber i libero Paulina Maj-Erwardt. Z kolei Wilma Salas oraz Gyselle Silva chcą gonić w rankingu punktujących ligi jego liderkę Anastasiję Kraidubę z Budowlanych.
Grupa Azoty Chemik Police - Grot Budowlani Łódź / sob. 30.11.2019 godz. 18:00

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"