Niezadowolony Ranieri

Claudio Ranieri nie ukrywa, że jest niezadowolony, iż Juventus uległ w Palermo. Włoch dał jasno do zrozumienia, że jego podopieczni byli zespołem lepszym i to oni zasłużyli na zwycięstwo, ale futbol często bywa okrutny. Tym samym Juve zostało bez punktu.

- Oddano na naszą bramkę trzy strzały i za każdym razem Buffon musiał wyciągać piłkę z siatki, chociaż trzeba powiedzieć, że był bez szans. Spisaliśmy się źle w pierwszej odsłonie, kiedy to dwukrotnie naszą obronę zaskoczył Amauri. Po zmianie stron graliśmy nadzwyczajnie, odreagowaliśmy i możemy być zadowoleni ze swojej postawy - stwierdził.

- W drugiej połowie graliśmy nadzwyczajnie, Zamiast 4:2 dla nas, na tablicy świetlnej jednak widniał wynik remisowy, a ostatecznie przegraliśmy: futbol jest niesprawiedliwy. Przykro mi z tego powodu, bo zasłużyliśmy na trzy punkty, ale w pierwszej połowie nie szło nam najlepiej i dlatego pozostaliśmy bez punktu - dodał.

Komentarze (0)