Klubowe Mistrzostwa Świata. FIFA zdenerwowała piłkarzy Liverpoolu
Piłkarze Liverpoolu byli wściekli na organizatorów finałowego meczu Klubowych Mistrzostw Świata. Ci nie pozwolili, by The Reds świętowali triumf nad Flamengo wspólnie ze swoimi kibicami.
Aby dopingować swoją drużynę, do Kataru udało się blisko 1,5 tysiąca fanów z Anglii. Po końcowym gwizdku piłkarze chcieli podziękować za to kibicom i podejść pod trybunę, gdzie zajmowali miejsca sympatycy LFC.
Zobacz zwycięskiego gola dla Liverpoolu w finale KMŚ--->>>
Organizatorzy finałowego spotkania zareagowali jednak zdecydowanie i nie pozwolili drużynie Juergena Kloppa na wspólne świętowanie. Jak donosi angielska prasa, niemiecki menedżer oraz zawodnicy Liverpoolu byli tym bardzo rozczarowani. "To absurdalne" - mieli skomentować piłkarze najlepszej drużyny w Premier League.
Drużyna kontynuowała więc radość na boisku a potem w szatni, z której długo dochodziły triumfalne śpiewy graczy LFC.
Wcześniej zespół z Anfield Road wygrał w tym roku rozgrywki Ligi Mistrzów oraz Superpuchar Europy. Rozgrywki ligowe zakończył na drugim miejscu tuż za Manchesterem City.
W obecnym sezonie ekipa Kloppa idzie jak burza i ma aż 10 punktów przewagi nad wiceliderem Leicester City.