W tym artykule dowiesz się o:
Trener Hansi Flick zapowiada walkę o mistrzostwo, Puchar Niemiec i Ligę Mistrzów. 54-latek wciąż liczy na zimowe wzmocnienia, ale w Bayernie Monachium z wydatkami czekają dopiero do lata, kiedy to mogą przeznaczyć na nowych graczy nawet 300 mln euro (więcej TUTAJ). W takiej sytuacji, zimą w grę wchodzą tylko wypożyczenia lub pozyskanie tanich piłkarzy.
Do tej drugiej kategorii może złapać się Thomas Meunier, któremu w czerwcu kończy się kontrakt z Paris Saint-Germain. Dla paryżan styczniowe okienko transferowe jest więc ostatnią szansą na zarobek ze sprzedaży prawego obrońcy.
Meunier w tym sezonie zagrał w 19 meczach PSG na wszystkich frontach. Zdobył gola i miał dwie asysty. W ostatnich spotkaniach najczęściej grał w pełnym wymiarze czasowym. Pozyskanie prawego defensora jest głównym priorytetem Bayernu na zimę.
Jednocześnie w klubie podjęto decyzję, że Jerome Boateng zostanie sprzedany dopiero po sezonie. Były reprezentant Niemiec był na celowniku AC Milan, ale jego odejście już teraz jest wykluczone. Bawarczycy mają zbyt wąską kadrę, a szczególne problemy z kontuzjami występują właśnie w linii defensywnej.
Czytaj też: Transfery. To dlatego Bayern Monachium nie sprowadził Timo Wernera. "Mamy Roberta Lewandowskiego"
Czy Thomas Meunier to odpowiedni piłkarz dla Bayernu Monachium? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
