Real Madryt w trakcie styczniowego okna raczej nie dokona żadnego głośnego transferu. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać do lata. "Królewscy" już prowadzą rozmowy z zawodnikami, którzy mieliby dołączyć przed kolejnym sezonem.
Transfery. Stanislav Lobotka oficjalnie nowym piłkarzem Napoli >>
"Marca" informuje, że jednym z pierwszych wzmocnień będzie Donny van de Beek. Hiszpański gigant wstępnie dogadał się z 22-letnim pomocnikiem. Umowa niebawem może zostać podpisana, ale wejdzie w życie dopiero latem.
Real podobno jest gotowy zapłacić za niego 55 mln euro. Transfer planowano przeprowadzić już w ubiegłym roku, ale z różnych powodów do tego nie doszło. To chciały wykorzystać inne kluby, które stale kuszą gracza Ajaxu Amsterdam.
Reprezentant Holandii miał oferty m.in. z Tottenhamu Hotspur i Manchesteru United. Nie chciał jednak z nich skorzystać, co potwierdza, że jest już dogadany z "Królewskimi".
PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek skrytykował polskie kluby. "Liczy się tylko kasa" >>
Donny van de Beek ma bardzo dobre statystyki. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił 8 bramek i miał tyle samo asyst.
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol o zachowaniu Fede Valverde. "Nie ma się co obrażać. To jest futbol. Na tym to polega"