Skandal w Obornikach. Chuligani przerwali charytatywny turniej i... zostali spacyfikowani przez organizatorów

Policja zatrzymała 50 kiboli. W lesie chcieli zorganizować ustawkę

Do skandalu doszło w sobotnie popołudnie w wielkopolskich Obornikach, gdzie klub kibica Lecha Poznań "Oborniccy Fanatycy" zorganizował siódmą edycję turnieju charytatywnego na rzecz chorej na białaczkę 13-letniej Michaliny.

W trakcie imprezy do Obornickiego Centrum Sportu wtargnęła 30-osobowa grupa chuliganów Legii Warszawa i Zagłębia Sosnowiec. Intruzi chcieli ukraść flagi kibiców Kolejorza, ale spotkali się z niespodziewanym oporem.

Na parkiecie, na oczach najmłodszych uczestników turnieju, doszło do bijatyki. Jak podaje serwis tenpoznan.pl, organizatorzy samodzielnie spacyfikowali agresorów na ok. pół godziny przed przyjazdem policji.

Zajście zarejestrował jeden z użytkowników Twittera i jego opublikował jego fragment. Z uwagi na wulgaryzmy i drastyczny charakter materiału umieszczamy TUTAJ jedynie link do tweeta. Według niego, napastnicy trafili do szpitala, a organizatorzy w ramach odwetu unieruchomili auta, którymi zajechali pod halę.

- Na tę chwilę została zatrzymana jedna osoba. Policjanci prowadzą czynności, mające na celu zatrzymanie pozostałych uczestników tego zdarzenia - powiedziała "Radiu Poznań" starszy sierżant Izabela Leśnik z obornickiej policji.

ZOBACZ WIDEO: Amber Cup. Gwiazdy w Gliwicach, niespodziewany zwycięzca z 7. ligi