Umiejętnościami Ilie Cebanu zainteresowali się bowiem w Polonii Bytom, gdzie zawodnik został zaproszony na testy. Zdał je celująco. Zagrał świetnie w sparingu, a po nim wszystko potoczyło się błyskawicznie. Bytomianie postanowili bowiem wypożyczyć Mołdawianina, na co zgodziła się Wisła.
W Krakowie wszyscy liczyli, że tego lata uda się wreszcie znaleźć bramkarza, który zwiększy rywalizację do obsady wiślackiej bramki, a co dodatkowo da pozytywny impuls, broniącemu w kratkę, Mariuszowi Pawełkowi.
Okazało się jednak, że przy Reymonta łatwiej będzie na trwającej budowie wykopać skrzynię złota, niż znaleźć bramkarza.
Miał nim być Adis Nurković, ale nie przystał na obniżone - w stosunku do pierwotnie umawianych - warunków finansowych. Saga z zawodnikiem, z ciekawie brzmiącej nazwy klubu - NK Travnik, dobiegła więc końca.
Jako, że Wisła została w Krakowie z dwójką golkiperów, a jeden z nich (18-letni Filip Kurto) doznał kontuzji, więc Cebanu zmuszony został do powrotu. Było to o tyle łatwe, że transferowe formalności między Wisłą i Polonią nie zostały jeszcze załatwione.
Z radości Ilie, który niekłamanie cieszył się, że wreszcie będzie miał więcej okazji do gry - nic nie wyszło. W środę, gdy Wisła zmierzy się w meczu II rundy kwalifikacji do elitarnej Ligi Mistrzów - z estońską Levadią, Cebanu tradycyjnie zasiądzie na ławce rezerwowych.
Jaką rolę Mołdawianin odegra w zbliżającym się sezonie? Na razie nie wiadomo. W Krakowie zapowiadają wprawdzie, że na swojej liście mają jeszcze jednego kandydata, ale ciężko wierzyć, że będzie to właśnie TEN bramkarz! A więc taki, który nie tylko przypadnie do gustu trenerom, ale też zaakceptuje nieznane warunki zatrudnienia. Byłby to zresztą golkiper numer siedemnaście (licząc ostatnie dwa lata), jakiego fizycznie testować miałaby Wisła! W końcu bez testów się nie obędzie.
To chyba zresztą swoisty rekord świata, bo przez bramkarskie testy w krakowskim klubie przewinęli się nie tylko Polacy, ale też Bośniacy, Serbowie, Chorwat, Macedończyk, Słowak, a nawet Australijczyk i Ekwadorczyk.
Na ostatnim zgrupowaniu mistrzów Polski w Austrii miał też zjawić się tajemniczy Włoch, ale ostatecznie sam zainteresowany, i jego klub, na kolejne testowanie nie wyrazili zgody. Widać uznano, że dołączać do grona odrzuconych - nawet przez mistrza Polski - nie warto.
A co z głównym bohaterem naszej opowieści, czyli Ilie Cebanu? Co zrozumiałe w Bytomiu nie mogli spocząć na laurach i mają zamiar zaprosić na testy dwóch innych bramkarzy. Jeśli więc jakimś cudem Cebanu dostałby zgodę na ponowny wyjazd do Bytomia, może być i tam... tylko opcją rezerwową.
Lista testowanych przez Wisłę Kraków bramkarzy - w latach 2007-2009
(w nawiasie orientacyjny czas rozpoczęcia testów):
1. Ilie Cebanu (07.2007) - Mołdawia - podpisano kontrakt
2. Adrian Bieniek (07.2007) - Polska
3. Ivica Matas (01.2008) - Chorwacja
4. Đorđe Pantić (01.2008) - Serbia
5. Adi Adilović (01.2008) - Bośnia i Hercegowina
6. Krzysztof Karwowski (06.2008) - Polska
7. Damián Enrique Lanza Moyano (07.2008) - Ekwador
8. Tomislav Bašić (07.2008) - Bośnia i Hercegowina
9. Henri Sillanpää (07.2008 oraz 02.2009) - Finlandia
10. Zbigniew Małkowski (10.2008) - Polska
11. Filip Kurto (12.2008 oraz 02.2009) - Polska - podpisano kontrakt
12. Velimir Zdravković (01.2009) - Serbia
13. Ľuboš Ilizi (01.2009) - Słowacja
14. Jess Vanstrattan (02.2009) - Australia
15. Trajče Nikov (05.2009) - Macedonia
16. Adis Nurković (06.2009) - Bośnia i Hercegowina