Serie A. Napoli - Lecce. Milik wyżej oceniony od Zielińskiego. Mankamentów w grze nie brakowało
Arkadiusz Milik wpisał się na listę strzelców, ale jego SSC Napoli przegrało u siebie z US Lecce 2:3. Napastnik został lepiej oceniony niż Piotr Zieliński, jednak w grze obu z nich nie brakowało mankamentów.
Zarówno Arkadiusz Milik, jak i Piotr Zieliński, spędzili na boisku po 90 minut. Wyższe noty otrzymał napastnik SSC Napoli - według "La Gazzetta dello Sport" Milik był nawet najlepszym graczem swojej drużyny. Polacy nie ustrzegli się jednak błędów w starciu z US Lecce.
Czytaj także: Arkadiusz Milik z golem. Wróciły stare grzechy Napoli. Wicemistrz Włoch przegrał z US Lecce
"Był zbyt przewidywalny w swoich zagraniach. Nie stwarzał dużego zagrożenia" - ocenił Piotra Zielińskiego portal fantamagazine.com, przyznając mu notę 5. Na 6,5 zdaniem dziennikarzy zasłużył Arkadiusz Milik. "Często był zamykany przez obrońców Lecce. Lepsza druga połowa, kiedy strzelił bramkę" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!Oberwało się za to formacji defensywnej. Bramkarzowi Davidowi Ospinie zarzucono niezdarność i niezdecydowanie. Kalidou Koulibaly był zbyt nerwowy i niedokładny, a Giovanni Di Lorenzo nie radził sobie z kryciem Lapaduli.
"Poważny błąd w pierwszej połowie. Grał nieostrożnie i bywał spóźniony" - skomentował grę Zielińskiego portal tuttomercato.web, przyznając notę 5. "Oczko" wyżej oceniono Milika. "Niewykorzystana sytuacja w pierwszej połowie i bramka w drugiej".
Czytaj także: Cagliari Calcio bez przełamania. Sebastian Walukiewicz wszedł awaryjnie na boisko
Odpowiednio na 5,5 i 6 Zieliński i Milik zostali ocenieni przez calcionapoli24.it. Podkreślono, że Milik miał sporo szczęścia podczas zdobywania bramki. Niewiele brakowało, a skończyłoby się na efektownym kiksie.
Porażka sprawiła, że SSC Napoli pozostało na 11. miejscu w tabeli Serie A. Podopieczni trenera Gennaro Gattuso mają aktualnie 30 punktów, o 12 mniej niż zajmująca czwarte miejsce Atalanta Bergamo. US Lecce oddaliło się z kolei od strefy spadkowej.