Rewolucja w pokazywaniu Premier League. "Premflix" ma być konkurencją dla telewizji

Stacje telewizyjne wydają absurdalnie wysokie pieniądze na pokazywanie meczów Premier League. Później kibice muszą sporo zapłacić, żeby obejrzeć wszystkie spotkania. Niedługo może się to zmienić. Wszystko za sprawą nowego pomysłu, "Premflix".

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
piłkarze Arsenalu FC Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: piłkarze Arsenalu FC
Nazwa jest nawiązaniem do "Netflixa". Jest to internetowy kanał, w którym miliony ludzi na całym świecie mają dostęp do szerokiej biblioteki filmów i seriali.

"Premflix" miałby być internetowym kanałem telewizyjnym, którego właścicielem zostałaby spółka zarządająca Premier League. Na platformie pokazywane byłyby na żywo mecze angielskiej ekstraklasy.

Na razie prawa do pokazywania spotkań Premier League na Wyspach ma przede wszystkim Sky Sports, które wydało pięć miliardów funtów na licencję. Sublicencję od tej stacji wykupił BT Sport.

Kibice w Anglii, którzy na tych dwóch kanałach, chcieliby oglądać na żywo wszystkie mecze Premier League, muszą liczyć się z wydatkiem prawie 1000 funtów rocznie lub niespełna 80 funtów miesięcznie.

"Premflix" byłby tańszy. Jego testy, jak czytamy w "Daily Mail", miałyby rozpocząć się w 2022 roku na rynkach zagranicznych. Jeśli sprawdziłyby się, to angielscy dziennikarze twierdzą, że "Premflix" może zrewolucjonizować rynek transmisji sportowych na Wyspach.

Czytaj także:
Liverpool chce zatrzymać gwiazdę. Nowy kontrakt dla Virgila van Dijka
Massimiliano Allegri nie dla Juventusu Turyn. Osiągnął porozumienie z klubem z Premier League

ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×