Liga Mistrzów. Atletico - Liverpool. Andrew Robertson: Sędziowie popełnili błąd

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Andrew Robertson
Getty Images / / Na zdjęciu: Andrew Robertson
zdjęcie autora artykułu

- Przed golem dla Atletico sędziowie popełnili błąd. Przegraliśmy, ale to my jesteśmy lepsi - powiedział po porażce z Atletico (0:1) w 1/8 finału Ligi Mistrzów obrońca Liverpoolu Andrew Robertson.

[tag=615]

Liverpool FC[/tag] nie wywiózł dobrego wyniku z Madrytu, gdzie we wtorek rozegrał pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. The Reds nie tylko nie strzelili gola Atletico, ale jednego stracili, co stawia ich w trudnej sytuacji przed rewanżem na własnym boisku (więcej TUTAJ).

Obrońca The Reds, Andrew Robertson przyznał jednak po końcowym gwizdku, że jego drużyna wciąż czuje się lepsza od rywali. Ponadto jego zdaniem gol Saula w czwartej minucie padł po wcześniejszym błędzie arbitrów.

Przypomnijmy, że spotkanie sędziował Szymon Marciniak.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Krzysztof Piątek może mieć problemy przez swoją cieszynkę?!

- Tuż przed rzutem rożnym aut powinien był być przyznany nam, sędziowie popełnili błąd. Z kolei gol został strzelony po rykoszecie, dużo tam było przypadku - ocenił obrońca LFC.

Robertson dodał ponadto, że w dalszej części meczu gracze Atletico wiele razy nabierali arbitra i wymuszali faule.

- Przez cały mecz przewracali się i próbowali wyprowadzić nas z równowagi. Ale poradziliśmy sobie z tym, bo jesteśmy lepsi. Piłkarze Atletico świętowali po meczu tak, jakby już wygrali dwumecz. Ale my wiemy, na co nas stać, zwłaszcza na Anfield Road.

Przypomnijmy, że po meczu pretensje do Szymona Marciniaka miał menedżer Liverpoolu Juergen Klopp, choć w zgodnej opinii postronnych kibiców Polak spisał się bardzo dobrze (więcej TUTAJ).

Rewanż w Liverpoolu odbędzie się 11 marca.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
kajtekk34
19.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marciniak po raz kolejny udowodnił że nie pasuje do wielkiej piłki. Piłkarze Atletico robili go w jajo przez cały mecz. A ta sierota gwizdała wszystko .. to jest football a nie damski balet. Czytaj całość
Livbar
19.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gra Atletico to nędza , tylko potrafią się bronić i przewracać przy najmniejszym kontakcie. Jeszcze jest rewanż, LFC wygra i awansuje.  
avatar
janusz antoni z Poznania
19.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już mnie ten Liverpool zaczął nudzić i wydaje się, że nie mają klasycznej dziewiątki.