PKO Ekstraklasa: Jagiellonia - Śląsk. Damian Węglarz uratował 3 punkty. "Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie"

Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Damian Węglarz
Newspix / Michał Chwieduk / Na zdjęciu: Damian Węglarz

- Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie - powiedział Damian Węglarz po meczu Jagiellonii Białystok ze Śląskiem Wrocław (1:0), w którym popisał się dwiema świetnymi interwencjami. - Do Krakowa pojedziemy bardziej pewni siebie - dodał.

Jagiellonia Białystok wygrała 1:0 (0:0) ze Śląskiem Wrocław w meczu 26. kolejki PKO Ekstraklasy. Duży udział miał w tym Damian Węglarz, który obronił 2 uderzenia Przemysława Płachety z bliskiej odległości. - Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie - skomentował skromnie w rozmowie z dziennikarzami.

23-latek podkreślił, że czyste konto jest zasługą całej drużyny i jej bardzo dobrej gry w defensywie. - W pierwszej połowie goście nie oddali groźnego uderzenia na bramkę. Później słali długie piłki na rosłych napastników. Myślę, że cała linia obrony spisywała się bardzo dobrze i w efekcie nie miałem zbyt wiele roboty - powiedział.

- Moim zdaniem rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym roku. Staraliśmy się długo utrzymywać przy piłce, chociaż pamiętaliśmy o szybkich skrzydłowych rywali i o tym, że są groźni w grze z kontrataku. Mimo tego długimi fragmentami mieliśmy wszystko pod kontrolą i zasłużenie wygraliśmy - dodał bramkarz Jagi.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dopiero marzec, a bramkę roku już znamy? Fenomenalny wolej!

Jagiellonia w ciągu tygodnia znacznie poprawiła swoją pozycję w lidze. W 3 meczach zdobyła 7 punktów, dzięki którym wróciła do górnej połowy tabeli i znów liczy się w walce o wyższe cele. - To więcej niż przypisywano nam przed tymi spotkaniami. Nasze morale rosną, gra może nie jest idealna, ale tych dobrych momentów jest coraz więcej. Chcemy jeszcze zbliżyć się do tych, którzy są przed nami i zapewnić sobie grę w grupie mistrzowskiej - zaznaczył Węglarz.

- Do Krakowa pojedziemy bardziej pewni siebie. Liga jest wyrównana i wszystkiego można się jeszcze spodziewać. Jakaś pozytywna seria może wywindować nas bardzo wysoko, podobnie jak po ostatnich słabszych rezultatach pikowaliśmy w tabeli. Dlatego przed jej podziałem chcemy zająć możliwie najwyższe miejsce - dodał golkiper białostockiej drużyny.

Ponadto Węglarz odniósł się do ostatnich wydarzeń, w których mocno skomentował zachowanie m.in. swoich hejterów na Twitterze, po czym usunął konto. - Nie zamierzam tam wracać i wdawać się w kolejne konwersacje z tamtymi ludźmi. Nie interesuje mnie jak zostały odebrane moje słowa z tamtego postu, napisałem co chciałem i tyle. Nie ma sensu zawracać sobie głowy jakimiś mediami społecznościowymi - zakończył.

Źródło artykułu: