Koronawirus. Premier League. Clive Allen zakażony SARS-CoV-2
Były reprezentant Anglii i gracz Tottenhamu Hotspur, Clive Allen ujawnił, że choruje na COVID-19. - Poczułem się, jakbym miał atak grypy - mówi.
Allen opowiedział mediom o swoich pierwszych objawach śmiertelnego wirusa. - Poczułem się, jakbym miał atak grypy. Klasyczne objawy: wysoka temperatura i dreszcze. Trwało to dwa, może trzy dni. Potem dostałem potężnego bólu głowy. Przeszło. Poczułem się lepiej, ale suchy kaszel utrzymywał się jeszcze przez ok. trzy dni - powiedział były piłkarz.
Gwiazdor ligi angielskiej (w sezonie 1986/87 strzelił 49 bramek i został królem strzelców) zgłosił się do służb epidemiologicznych. Test na koronawirusa wykazał, że jest zakażony.
- Zamierzam się izolować przez kolejny tydzień, żeby nie przekazać komuś wirusa. Boję się, absolutnie. Ja jestem zdrowym człowiekiem i wiem, jak się czułem. Nie chcę nawet myśleć, jakby to wyglądało w przypadku kogoś bezbronnego. Musimy chronić tych ludzi, ponieważ nie życzyłbym tego nikomu - podsumował ekspert futbolu.
Do środy (25 marca) w Wielkiej Brytanii stwierdzono ponad 8 tys. przypadków koronawirusa SARS-CoV-2. Odnotowano 423 ofiary śmiertelne.
Zobacz:
Koronawirus. Derrick Jefferson zarażony. Korzysta z respiratora
Koronawirus. Media. Jest nowy termin dokończenia Ligi Mistrzów i Ligi Europy