Koronawirus. Świetne wieści z Anglii. Kenny Dalglish wyszedł ze szpitala

Na takie wieści czekała cała piłkarska Anglia. Liverpool FC poinformował, że Kenny Dalglish opuścił szpital po trzech dniach pobytu. Legendarny trener po przyjęciu antybiotyków czuje się już znacznie lepiej.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Kenny Dalglish Newspix / FOT. EXPA/NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Kenny Dalglish
Trzydniowa kuracja antybiotykami przyniosła oczekiwane efekty. Trenera w trakcie walki z chorobą wspierali piłkarze, w tym m.in. Jerzy Dudek.

Liverpool FC w sobotę poinformował, że legendarny trener wyszedł ze szpitala i czuje się już znacznie lepiej.

- Ludzie mogą myśleć, że moje imię zapewniło mi najlepszą opiekę, ale każdy pacjent ma taką samą, najlepszą opiekę. Jako naród mamy szczęście, że taki personel dba o nasze zdrowia. Należą im się wielkie brawa za poświęcenie - powiedział Kenny Dalglish w "The Sunday Post".

Dalglish występował w Liverpoolu w latach 1977-90, wcześniej był piłkarzem Celticu Glasgow. W reprezentacji Szkocji rozegrał 102 mecze i zdobył 30 bramek.

Po zakończeniu kariery pracował jako trener i dwa razy obejmował Liverpoolu. Najlepszy wynik jednak osiągnął z Blackburn Rovers, zdobywając mistrzostwo Anglii w 1995 roku.

Zobacz także:
UEFA ma plan na zakończenie Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Mecz mają być rozegrane w sierpniu
Transfery. Siedmiu kandydatów do gry w Juventusie Turyn. Jednym z nich jest Arkadiusz Milik

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×