Piłka nożna. Michał Listkiewicz: Brzęczek musi zrozumieć, że przeciwnikiem są rywale na boisku, a nie dziennikarze

Michał Listkiewicz jest zdania, że Jerzy Brzęczek jest tako samo krytykowany jak jego poprzednicy: Janas, Engel, Beenkahher czy Nawałka. - Boniek musi mu wytłumaczyć, jak działają media. Wszyscy siedzimy na tej samej gałęzi - mówi były szef PZPN.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Jerzy Brzęczek Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
W sieci ostatnio furorę robi serial "Niekochani" (autorem jest kanał - "Łączy Nas Piłka"), który przedstawia piłkarską reprezentację od wnętrza.

Michał Listkiewicz, były szef PZPN, nie zgadza się z przyjętą tam narracją, że trener Jerzy Brzęczek ma trudne życie poprzez krytykę mediów i kibiców.

- I Janasowi, i Engelowi mocno dokuczano, podobnie jak Beenhakkerowi podczas drugiego etapu jego pracy. Nawałce również. W mojej ocenie Brzęczek nie jest ani bardziej, ani mniej atakowany od nich. Wszyscy uważają, że selekcjonera można oceniać, podpowiadać mu, rozliczać - mówi w rozmowie z "Faktem".

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piłkarze przeznaczyli fortunę na walkę z epidemią. "Ci wielcy stanęli na wysokości zadania"

Listkiewicz jest zdania, że Zbigniew Boniek powinien Brzęczkowi wyjaśnić, jak działają media. Ten znakomicie się w tym odnajduje. - Zbyszek jest odwrotnym przykładem, lubi taką napieprzankę. Jurek powinien zrozumieć, że prawdziwy przeciwnik jest na boisku. Irlandia, Szwecja, Hiszpania - to ich rywale, a nie dziennikarze - komentuje.

- Przecież wszyscy siedzimy na tej samej gałęzi. Nawet dla tych najbardziej agresywnych dziennikarzy lepiej jest, gdy reprezentacja odnosi sukcesy. Wtedy więcej ludzi czyta ich teksty, słucha wypowiedzi - przyznaje były szef PZPN.

Kontrakt Brzęczka na prowadzenie reprezentacji Polski ważny jest do lipca tego roku, ale będzie obowiązywał także podczas jesiennych meczów Ligi Narodów UEFA. Od wyników, jakie Biało-Czerwoni osiągną w starciach z Holandią, Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną, zależeć ma przyszłość Brzęczka na stanowisku selekcjonera kadry. Tak zadecydował Zbigniew Boniek.

Zobacz także:
Koronawirus storpedował wielki transfer Mbappe? Szokujące słowa byłej gwiazdy PSG
Bundesliga. Artur Wichniarek chwali nowego trenera Herthy. "Piątek ma nad innymi przewagę"

Czy Jerzy Brzęczek powinien mieć zagwarantowane prowadzenie reprezentacji Polski w przyszłorocznym Euro?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×