Podsumowanie 30. kolejki Ligue 1

Olympique Lyon wygrał z PSG i wykorzystał potknięcie wicelidera, powiększając przewagę nad Bordeaux do 9 punktów. Na trzecim miejscu w tabeli umocniło się AS Nancy, zespół ten pokonał w sobotę FC Metz.

W tym artykule dowiesz się o:

Olympique Lyon postawił kolejny krok na drodze do obrony mistrzowskiego tytułu wygrywając w meczu 30. kolejki z Paris Saint Germain. Zgromadzeni na Stade Gerland fani obejrzeli w niedzielę ciekawy mecz, sześć bramek, a ostatecznie mogli być zadowoleni z sukcesu swojej drużyny. Dla zespołu Les Gones dwa gole zdobył Fred, a po jednej bramce dołożyli Sidney Govou oraz Juninho. Goście odpowiedzieli golem Zoumany Camary, a na początku drugiej połowy przez kilkanaście minut utrzymywali nawet remis, kiedy to rzut karny (podyktowany po tym, jak w polu karnym piłkę ręką zatrzymał Jérémy Toulalan) wykorzystał Jérôme Rothen, ale po 90 minutach to gospodarze cieszyli się z zasłużonego zwycięstwa. Podopieczni Alaina Perrina wykorzystali potknięcie Girondins Bordeaux i powiększyli przewagę w tabeli nad wiceliderem do 9 punktów.

Valenciennes ostatnio nie spisywało się najlepiej, ale do meczu z Bordeaux zawodnicy tej drużyny przystąpili wyjątkowo zmobilizowani i sprawili swoim kibicom miłą niespodziankę, wygrywając 3:1. Ogrywając rywala z czołówki pokazali, że wciąż liczą się w walce o czołowe lokaty, a ponadto nabrali pewności siebie, która będzie im niezbędna w następnej kolejce, kiedy to zmierzą się z Olympique Lyon. Żyrondyści cały czas mają szansę na wywalczenie mistrzowskiego tytułu, ale jeśli chcą dogonić lidera, nie mogą już sobie pozwolić na stratę punktów w najbliższych spotkaniach.

Na Stade Marcel Picot, po wyjątkowo emocjonującej końcówce AS Nancy pokonało FC Metz 2:1. Przed meczem gospodarze byli zdecydowanym faworytem i zgodnie z oczekiwaniami to oni objęli prowadzenie, w 51. minucie Christophe Maricheza pokonał Youssouf Hadji. W 87. minucie niespodziewanie do wyrównania doprowadzili goście, na listę strzelców wpisał się Vincent Bessat. Gdy wydawało się już, że beniaminek wywiezie z Nancy jeden punkt, tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego gola na wagę zwycięstwa zdobył dla podopiecznych Pablo Correi Monsef Zerka. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką ukarany został jeszcze obrońca Nancy Michaël Chretien. AS Nancy wywalczyło cenne trzy punkty i powiększyło przewagę nad 4. w tabeli Olympique Marsylia do sześciu oczek. FC Metz natomiast ma już tylko teoretyczne szanse na utrzymanie w Ligue 1, aktualnie zespół ten traci do 17. RC Lens aż szesnaście punktów.

Porażka Marsylii z FC Sochaux to jedna z największych niespodzianek 30. kolejki. Podopieczni Erica Geretsa mieli dobrą postawą w tym pojedynku zrehabilitować się za kompromitującą porażkę z amatorskim zespołem USJA Carquefou w 1/8 finału Pucharu Francji, jednak zaprezentowali się zaskakująco słabo i nie potrafili nawet zremisować z drużyną, która walczy o utrzymanie w lidze. Jedynego gola w meczu zdobył już w 3. minucie Guirane N'Daw, który sprytnym strzałem przelobował golkipera OM Steve'a Mandandę. Opiekun gości Francis Gillot mógł być w sobotę zadowolony z postawy swoich zawodników, a jego zespół po tym sukcesie uciekł ze strefy spadkowej i aktualnie plasuje się na 16. pozycji w tabeli.

30. kolejka nie była udana także dla drużyny Ireneusza Jelenia - AJ Auxerre, która przegrała u siebie z AS Saint-Etienne. Goście już na początku spotkania znaleźli się w trudnej sytuacji, przegrywali bowiem od 5. minuty po samobójczym golu Yohana Benalouane. Ambitnie dążyli jednak oni do zmiany niekorzystnego rezultatu, a ich starania zostały uwieńczone sukcesem w drugiej części meczu, kiedy to w ciągu 16 minut aż trzykrotnie pokonali Remy'ego Riou. Bramki zdobyli Christophe Landrin, Araujo Ilan oraz Pascal Feindouno. W barwach AJA na placu gry w 59. minucie pojawił się Ireneusz Jeleń, zastępując Dennisa Oliecha. Dla drużyny Laurenta Rousseya było to dopiero trzecie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, po którym awansowali oni na 11. miejsce w tabeli. Auxerre zanotowało spadek na 14. pozycję.

Piłkarze SM Caen przełamali serię dziesięciu spotkań bez zwycięstwa, pokonując AS Monaco 4:1. Przeżywający wyraźny kryzys zespół gości (nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu meczów) objął wprawdzie prowadzenie już w 6. minucie po golu Massamby Lo Sambou i utrzymał je aż do 61. minuty, ale później został upokorzeni przez beniaminka, który aż czterokrotnie zmusił do kapitulacji bramkarza AS Monaco. Po tym zwycięstwie zespół z Caen wyprzedził w tabeli Monaco i przybliżył się do pierwszej dziesiątki w tabeli Ligue 1. Podopieczni Franck Dumasa d 10. Rennes tracą już tylko dwa punkty.

Ciekawy mecz obejrzeli kibice na Stade du Ray, gdzie zmierzyły się dwa zespoły z górnej części tabeli - OGC Nice i FC Lorient. Goście, którzy ostatnio mieli spore problemy z formacją ofensywną (w poprzednich czterech spotkaniach zdobyli tylko jednego gola), tym razem zagrali skutecznie i wykorzystali dwie dogodne sytuacje pod bramką OGC Nice. Hugo Lloris musiał wyciągać piłkę z siatki po strzałach Marama Vahiruy i Rafika Saifi'ego. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Bakari'ego Kone, ale nie wystarczyło ono do zdobycia chociażby jednego punktu.

W pozostałych spotkaniach 30. kolejki RC Strasbourg przegrał u siebie z Lille OSC 0:1, Tuluza zremisowała z faworyzowanym Le Mans 1:1, a Rennes wygrało z RC Lens 3:1.

Wyniki 30. kolejki Ligue 1:

AS Nancy - FC Metz 2:1 (0:0)

AJ Auxerre - St Etienne 1:3 (1:0)

SM Caen - AS Monaco 4:1 (0:1)

Olympique Marsylia - FC Sochaux 0:1 (0:1)

OGC Nice - FC Lorient 1:2 (0:1)

RC Strasbourg - Lille OSC 0:1 (0:0)

Toulouse FC - Le Mans 1:1 (0:1)

Valenciennes - Girondins Bordeaux 3:1 (1:1)

Stade Rennes - RC Lens 3:1 (2:1)

Olympique Lyon - Paris SG 4:2 (2:1)

Komentarze (0)