Premier League. Chelsea nie obetnie pensji. Znaleziono korzystniejsze rozwiązanie

W ostatnich dniach trwały dyskusje władz Chelsea z piłkarzami nt. cięcia płac. Ostatecznie zawodnicy nie będą mieli niższych pensji. Obie strony uzgodniły, że wesprą organizacje charytatywne.

Marcin Jaz 25 Kwietnia 2020, 20:28

Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea

Premier League: rewolucja na rynku telewizyjnym, mecze mogą trafić do stacji niekodowanych

Piłkarze Chelsea FC rozmawiali z włodarzami "The Blues" w sprawie cięcia pensji na czas pandemii koronawirusa. W negocjacjach prowadzonych przez kapitana Cesara Azpilicuetę i dyrektor Marinę Gronawskają padła propozycja, by obniżono wypłaty o 10 proc. Jak poinformował klub, do cięć jednak nie dojdzie.

Władze Chelsea zaproponowały piłkarzom, by część swoich pensji przeznaczyli na wsparcie organizacji charytatywnych walczących ze skutkami pandemii koronawirusa. Zawodnicy przystali na tę propozycję.

"W tej chwili pierwsza drużyna nie będzie wspierać finansowo klubu, a zamiast tego zarząd polecił drużynie skoncentrowanie wysiłków na wspieraniu celów charytatywnych. W miarę rozwoju kryzysu klub będzie kontynuował rozmowy z pierwszą drużyną na temat wkładów finansowych w działalność klubu" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski wskazuje następców Zbigniewa Bońka. "Przez 8 lat stali się rozpoznawalni"

"The Blues" poinformowali też, że zwrócą kibicom pieniądze za opłacone noclegi i przeloty do Monachium na rewanż 1/8 finału Ligi Mistrzów z Bayernem, który przez pandemię koronawirusa się nie odbył.

Oprócz tego w klubie nie dojdzie do redukcji zatrudnienia. Wszyscy pracownicy, którzy pracują na pełen etat, mogą być spokojni o swoje posady. Osoby zatrudniane na czas spotkań otrzymają pełną pensję do 30 czerwca.

Chelsea wspiera już brytyjską służbę zdrowia w czasie walki z pandemią koronawirusa. Klub udostępnił lekarzom Millenium Hotel przy Stamford Bridge.

Czytaj też:
Milik w kręgu zainteresowań Chelsea
Giroud opuści Chelsea