- Na razie mogę tylko powiedzieć, że jesteśmy już w Nottingham. Wylądowaliśmy pięć minut temu. Więcej informacji na temat losów Radka będę mógł udzielić dopiero w środę - mówił Marcin Kubacki, menedżer pomocnika warszawskiej Polonii.
Radosław Majewski pobyt w Anglii rozpoczął od zwiedzania najciekawszych miejsc, a potem miał oglądnąć kilka mieszkań. Wydaje się więc, że sprawa transferu jest już właściwie przesądzona. W poniedziałek 23-letni rozgrywający ma przejść testy medyczne. - Mam nadzieję, że w środę wszystko będzie już jasne i podpiszę umowę - stwierdził popularny "Maja".
Największym zwolennikiem talentu pomocnika Czarnych Koszul jest szkoleniowiec Forest, Billy Davies. Kilka dni temu mówił: - To typ zawodnika, którego szukaliśmy od dłuższego czasu. Wiemy o nim wszystko, o tym, że grał w reprezentacji Polski.
Na razie działacze z City Ground przeprowadzili dwa duże transfery. Paul McKenna przeszedł z Preston za 750 tysięcy funtów, a za Chrisa Guntera szefowie NF zapłacili Tottenhamowi prawie dwa miliony funtów. Za roczne wypożyczenie Majewskiego na konto Polonii wpłynie 150 tysięcy funtów. Anglicy mają też prawo pierwokupu po 12 miesiącach za 1,5 miliona funtów.