W sobotę Robert Lewandowski zdobył swoje bramki nr 28 i 29 w tym sezonie Bundesligi i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców niemieckiej ekstraklasy. Od drugiego Timo Wernera Polak odskoczył na 5 goli, a trzeciego na liście Jadona Sancho z Borussii Dortmund już zdublował!
29 bramek to dorobek, który gwarantował koronację na króla strzelców w aż 44 sezonach Bundesligi. A przecież Lewandowski będzie miał jeszcze pięć szans na powiększenie swojej zdobyczy. Tylko w 12 z 56 sezonów zdarzyło się, by ktoś zdobył więcej bramek.
Rekord wszech czasów niemieckiej ligi należy do Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 strzelił aż 40 goli. Osobisty rekord Lewandowskiego to natomiast 30 trafień w sezonach 2015/16 i 2016/17. Nowa "życiówka" Lewandowskiego jest zatem bardzo prawdopodobna.
"Lewy" jest już czterokrotnym królem strzelców Bundesligi. Teraz może zostać nim po raz trzeci z rzędu - dotąd taki hat-trick skompletował tylko wspomniany Mueller (1972-1974).
Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi:
M | Zawodnik | Bramki | Klub |
---|---|---|---|
1. | Robert Lewandowski | 29 (+2) | Bayern Monachium |
2. | Timo Werner | 24 | RB Lipsk |
3. | Jadon Sancho | 14 | Borussia Dortmund |
4. | Rouwen Hennings | 12 | Fortuna Duesseldorf |
- | Robin Quaison | 12 | 1.FSV Mainz 05 |
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"