Puchar Włoch. SSC Napoli - Inter Mediolan. Zieliński doprowadzał Gattuso do szału, Milik bez błysku

W sobotę SCC Napoli zremisowało z Interem Mediolan (1:1) i awansowało do finału Pucharu Włoch dzięki lepszemu bilansowi w dwumeczu (2:1). 84 minuty na boisku przebywał Piotr Zieliński, a Arkadiusz Milik wszedł w końcówce. Jakie noty otrzymali Polacy?

Mateusz Domański
Mateusz Domański

"Corriere della Sera"

Włoski dziennik na wstępie krytykuje Lautaro Martineza. Czytamy, że Argentyńczyk był nieobecny. To właśnie on otrzymał najniższą notę (4,5) spośród wszystkich zawodników ocenianych przez ten serwis. 

Szóstkę dostał Piotr Zieliński. Włosi zauważają, że słabo wychodziło mu manewrowanie piłką, a większą elastycznością wykazywał się wtedy, gdy trzeba było ją odebrać.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • marbet70 Zgłoś komentarz
    Ile można czekać, aż rozbłyśnie talent Zielińskiego? Czekają selekcjonerzy, trenerzy klubowi, nikt nie zarzuca braku talentu Zielińskiemu, szczególnie, kiedy ogląda się jego
    Czytaj całość
    pojedyncze akcje naznaczone iskrą geniuszu, lecz brakuje tego czegoś, wygrywanych przez niego meczów, niesamowitej powtarzalności, kiedy możnaby powiedzieć, że Piotr Zieliński poprowadził drużynę do wielkich rzeczy, np. finału mistrzostw Europy, czy do finału ligi mistrzów (nie pogardziłbym też półfinałami:)) za dużo u Piotra przestojów, nieprzemyślanych akcji "okraszonych" niecelnymi podaniami, gry "na stojąco". Mam wrażenie, że to wszystko kwestia psychiki Piotra, brak u niego takiej boiskowej bezczelności, jest po prostu za grzeczny, Piotrze, musisz się zmienić, na gorsze, ale tylko na boisku :)
    • Grzegorz Latek Zgłoś komentarz
      To Barcelona już nie chce Zielińskiego, Laturo też pozostawia wiele do życzenia.