"Armata poluje na Gerda Muellera" - piszą dziennikarze "Kickera" w tytule materiału o Robercie Lewandowskim.
"Gole, gole, gole. Robert Lewandowski w tym sezonie strzela bramki częściej niż kiedykolwiek w Bundeslidze. Wkrótce dostanie nagrodę, na jaką zasługuje" - stwierdzają redaktorzy niemieckiego magazynu sportowego.
Przypominają, że w sobotę, w meczu z SC Freiburg, Robert Lewandowski uczestniczył przy bramce numer 200. i 201. dla Bayernu Monachium w Bundeslidze. Na ten dorobek składa się obecnie 161 goli i 40 asyst (w 189 spotkaniach).
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy
"Jeśli w Wolfsburgu zdobędzie 34. bramkę w sezonie, dogoni Dietera Muellera. Później w rankingu strzelców będzie przed nim tylko inny Mueller - Gerd" - komentują dziennikarze "Kickera". Legendarny rekord Gerda Muellera to 40 bramek w tym sezonie. Wydaje się, że w obecnych rozgrywkach to już wynik dla Lewandowskiego nieosiągalny.
Niemieccy żurnaliści widzą jednak szansę dla polskiego napastnika. "W sobotę Bayern zagra przeciwko VfL Wolfsburg, ulubionemu rywalowi Lewandowskiego. Polak w 18 meczach z tym przeciwnikiem strzelił 20 bramek, więcej niż jakiemukolwiek innemu klubowi" - czytamy w "Kickerze".
"Jego pięć bramek strzelonych w 2015 roku to niezapomniany rezultat. Pobił wtedy cztery rekordy Guinessa: najszybszy hat-trick w historii Bundesligi, najszybszy czteropak i pięciopak oraz najwięcej bramek rezerwowego w jednym spotkaniu" - przypominają dziennikarze.
Zobacz też:
Dzień ojca. Urocze zdjęcie Roberta Lewandowskiego z córkami
Romantyczny spacer w Warszawie. Tak Lewandowscy spędzili rocznicę ślubu