Liga Mistrzów. Potwierdzony koronawirus w FC Barcelona

U jednego z piłkarzy, którzy wrócili do Barcelony z wypożyczenia, potwierdzono zakażenie koronawirusem. Zawodnik nie miał jednak kontaktu z pierwszą drużyną. Mecz Barcelona - Bayern i starcie Messi - Lewandowski w Lidze Mistrzów jest niezagrożone.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
piłkarze FC Barcelona Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelona
We wtorek dziewięciu piłkarzom, którzy wrócili do Barcelony z wypożyczeń, wykonano testy na koronawirusa przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu. Jeden wynik był pozytywny.

Danych piłkarza nie ujawniono. Zawodnik trafił na domową kwarantannę. Czuję się dobrze. Przechodzi chorobę bezobjawowo - poinformowała FC Barcelona na swojej stronie internetowej.

Wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażonym, przejdą testy na koronawirusa.

Co najważniejsze, zakażony piłkarz nie miał żadnego kontaktu z główną drużyną Barcelony, która w czwartek poleci do Lizbony na ćwierćfinałowy pojedynek Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Tym samym piątkowe starcie obu zespołów jest niezagrożone i kibice mogą ostrzyć sobie apetyty na starcie Lionela Messiego z Robertem Lewandowskim.

Ćwierćfinałowy mecz Bayern kontra Barcelona zaplanowano na środę 14 sierpnia na godzinę 21:00. Transmisja z pojedynku w TVP 1. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Lionel Messi podsycił plotki. Kupił apartament... w pobliżu siedziby Interu
FC Barcelona odetchnęła z ulgą. Lionel Messi trenował z zespołem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×