To nie są łatwe czasy dla kibiców futbolu. Większość spotkań wciąż rozgrywana jest bez udziału trybun. Fani reprezentacji Bośni i Hercegowiny znaleźli jednak sposób, by choć w pewnym stopniu wesprzeć swoich ulubieńców. Swoją kadrę dopingowali... z bloków otaczających stadion w Zenicy.
Część najbardziej zagorzałych fanatyków postanowiła naprawdę poczuć się jak na sektorze zajmowanym przez najbardziej fanatycznych kibiców i odpaliła race.
W innym budynku sąsiadującym ze stadionem Bilino Polje grupka kibiców odśpiewała natomiast wraz z piłkarzami hymn narodowy. Nagranie z tego na Twitterze zamieścił Jacek Kurowski.
Mecz bez kibiców? Nie w Zenicy. Nie dzisiaj #BIHPOL #gramydalej pic.twitter.com/1iHKmNf3WS
— Jacek Kurowski (@JKurowski) September 7, 2020
Bośniacy, niesieni dopingiem, dobrze weszli w spotkanie. W 24. minucie wynik meczu otworzył Hajradinović. Tuż przed przerwą, po dośrodkowaniu Kamila Grosickiego z rzutu rożnego wyrównał jednak Kamil Glik.
Czytaj także:
- Liga Narodów. Bośnia i Hercegowina - Polska. Jacek Góralski przeszedł do historii
- Liga Narodów: Kylian Mbappe zakażony koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć