Liga Narodów. Cristiano Ronaldo: Lubię, kiedy kibice na mnie gwiżdżą

PAP/EPA / Janerik Henriksson / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
PAP/EPA / Janerik Henriksson / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Piłkarz Juventusu Turyn nauczył się medytacji, żeby poradzić sobie ze stadionami bez kibiców. Taki stan przeszkadza mu nawet na meczach wyjazdowych, gdzie nie jest mile widziany.

Z powodu epidemii koronawirusa od marca zawieszone były rozgrywki piłkarskie. Niedawno piłkarze wrócili na murawę, ale bez kibiców. Nie wiadomo, kiedy ci ponownie pojawią się na trybunach, jednak nic nie wskazuje na to, żeby miało szybko do tego dojść.

Ich nieobecność przeszkadza także Cristiano Ronaldo. Piłkarz wypowiedział się na ten temat po meczach kadry Portugalii w Lidze Narodów. Przyznał, że brakuje mu nie tylko kibiców Juve, ale też fanów rywali.

- Bez kibiców nie ma atmosfery. Ja nawet lubię, gdy w meczach wyjazdowych na mnie gwiżdżą, to mnie motywuje - powiedział Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz

Zawodnik dodał jeszcze, że - tu cytat - "gra w piłkę bez kibiców na pustym stadionie to jak pójście do cyrku bez klaunów lub wyjście do ogrodu bez kwiatów". Zawodnik dodał, że medytuje przed spotkaniem, żeby lepiej poradzić sobie z pustymi stadionami.

- Kibice są naszą radością. Liczę, że wreszcie wrócą na trybuny - powiedział Cristiano Ronaldo.

CZYTAJ TAKŻE Liga Narodów. Cristiano Ronaldo upomniany za brak maseczki

CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Szef Bayernu porównał Lewandowskiego z inną gwiazdą. "Będzie lepszy niż Ronaldo"

Komentarze (1)
avatar
diamond
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak to ? Koronawirus za granicą ? Myślałem , że tylko w Polsce jest i to PIS go wymyślił !!!