To był jeden z najlepszych meczów 1.FC Unionu Berlin w historii występów w Bundeslidze. Zespół ze stolicy Niemiec dominował nad rywalami od pierwszego gwizdka. Już w 13. minucie Union objął prowadzenie po tym, jak Max Kruse wykorzystał dogranie Sheraldo Becker i pokonał bramkarza drużyny z Moguncji.
W pierwszej połowie więcej goli już nie padło, ale Union dobił rywali w drugiej części gry. Już w 49. minucie Marcus Ingvarsten zdobył gola, a asystę przy tym trafieniu zaliczył Christopher Trimmel. Ten ze skrzydła dograł w pole karne, gdzie był niepilnowany Ingvartsen, który tylko dostawił nogę i cieszył się z gola.
Nadzieje gości na odwrócenie losów meczu prysnęły niczym mydlana bańka w ciągu minuty, w której Union strzelił dwa gole. Najpierw do bramki rywali trafił Marvin Friedrich, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Trimmela. Następnie 1.FSV Mainz dobił Joel Pohjanpalo.
1.FC Union Berlin - 1.FSV Mainz 05 4:0 (1:0)
1:0 - Max Kruse 13'
2:0 - Marcus Ingvartsen 49'
3:0 - Marvin Friedrich 63'
4:0 - Joel Pohjanpalo 64'
[multitable table=1247 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: Raków Często chowa mocno rozpędzony. Wisła Płock wysoko pokonana
Reprezentacja. Zgrupowanie kadry bez Jerzego Brzęczka
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Masowe testy na koronawirusa. "Uznaliśmy, że to dobry moment"