"Paris Saint-Germain traktuje priorytetowo Kyliana Mbappe i odstawia na boczny tor Neymara. Dyrektor sportowy PSG, Leonardo, uczynił z przedłużenia kontraktu z Mbappe priorytet, pomimo że brazylijski napastnik jest dokładnie w takiej samej sytuacji" - pisze hiszpański "AS".
Według informacji gazety, Leonardo jest gotów zrobić niemal wszystko, żeby tylko 21-letni Mbappe zgodził się przedłużyć umowę z klubem z Paryża, która obowiązuje do końca czerwca 2022 r. W tej sytuacji sprawa nowego kontraktu Neymara (Brazylijczyk też ma ważną umowę do 2022 r.) zeszła na drugi plan.
Zdaniem ekspertów, może to mieć związek z nowymi oczekiwaniami reprezentanta Francji. Mbappe podobno dał do zrozumienia działaczom, że "okres próbny" już się zakończył i teraz chciałby zostać liderem drużyny.
"To z pewnością kłóci się ze statusem gwiazdy, jaki posiada w PSG Neymar i dlatego Leonardo zaczął priorytetowo traktować Mbappe, wierząc w to, że to on - a nie Brazylijczyk - będzie centralną postacią zespołu" - spekuluje "AS".
W kolejce po Mbappe ustawiło się już kilka potentatów europejskiej piłki nożnej na czele z Realem Madryt, Liverpoolem, Juventusem oraz Barceloną. W grę wchodzi kwota transferowa na poziomie 200 mln euro.
Zobacz:
Ligue 1. Najpierw Liga Mistrzów, potem transfer. Legenda ujawnia plan Kyliana Mbappe
Transfery. Sytuacja Zidane'a nie wpłynie na Mbappe. Kibice Realu Madryt mogą spać spokojnie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)