Liga Mistrzów. Liverpool FC - FC Midtjylland. Pewna wygrana mistrzów Anglii. Emocje w Bergamo

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Peter Powell / POOL / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC
PAP/EPA / Peter Powell / POOL / Na zdjęciu: piłkarze Liverpool FC
zdjęcie autora artykułu

Liverpool w drugim meczu grupowym Ligi Mistrzów odniósł drugie zwycięstwo. The Reds 2:0 pokonali FC Midtjylland. Dużo więcej działo się w potyczce Atalanty z Ajaxem.

Każdy inny wynik za wyjątkiem wygranej gospodarzy w potyczce 2. kolejki Ligi Mistrzów Liverpoolu z Midtjylland byłby sporą niespodzianką. Sytuacji nie zmieniał nawet fakt, że Juergen Klopp na ławce pozostawił kilka swoich ważnych ogniw.

Duńska drużyna na początku zagrała bez respektu i w 3. minucie mogła niespodziewanie objąć prowadzenie. Z piłką kilka metrów przed bramką znalazł się Anders Dreyer, Alisson zdołał odbić uderzenie.

W kolejnych minutach niewiele działo się na boisku. Liverpool częściej utrzymywał się przy piłce, ale okazji na gola nie potrafił sobie wykreować. Gospodarze wyraźnie oszczędzali siły, a rywali remis satysfakcjonował.

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Piłkarz Lecha Poznań przestrzega przed rywalem. Wskazał, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę

The Reds szansę bramkową mieli w 40. minucie. Z pola karnego uderzał James Milner. Doświadczonego zawodnika Liverpoolu w ostatnim momencie przyblokował obrońca.

Po zmianie stron wciąż przeważali gospodarze, którzy w 55. minucie w końcu zrobili swoje. Książkowo rozmontowali defensywę gości piłkarze Liverpoolu. Po rozegraniu piłki Trent Alexander-Arnold z okolic pola bramkowego podał do Diogo Joty, a ten spokojnie wpakował futbolówkę do pustej bramki. Chwilę wcześniej trafić mogli rywale, ale po rzucie rożnym głową przestrzelił Erik Swiatczenko.

Prowadząc wybrańcy Kloppa kontrolowali mecz. Rywale mieli problemy z zagrożeniem Liverpoolowi. Udało im się to w 74. minucie, kiedy wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Evander w dobrej sytuacji uderzył wysoko ponad bramką. Trzy minuty później zmiennik miał jeszcze lepszą pozycję do zdobycia gola, jednak ponownie przestrzelił.

Miejscowi nie forsowali tempa gry, a w doliczonym czasie zdobyli drugą bramkę. W polu karnym Paulinho sfaulował Mohameda Salaha, a sam poszkodowany wykorzystał "jedenastkę".

Liverpool FC - FC Midtjylland 2:0 (0:0) 1:0 - Diogo Jota 55' 2:0 - Mohamed Salah 90+3'

Składy:

Liverpool FC: Alisson - Trent Alexander-Arnold, Fabinho (30' Rhys Williams), Joe Gomez, Andrew Robertson - Jordan Henderson (46' Georginio Wijnaldum), James Milner - Xherdan Shaqiri, Takumi Minamino (60' Mohamed Salah), Diogo Jota (81' Roberto Firmino) - Divock Origi (60' Sadio Mane).

FC Midtjylland: Mikkel Andersen - Joel Andersson (66' Awer Mabil), Erik Swiatczenko, Alexander Scholz, Paulinho - Frank Onyeka, Jens-Jyst Cajuste (81' Bożidar Kraev) - Anders Dreyer, Pione Sisto (72' Evander), Awer Mabil - Sory Kaba (81' Luca Pfeiffer).

Żółte kartki: Milner (Liverpool) oraz Scholz, Onyeka, Cajuste, Paulinho (FC Midtjylland).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Polska).

* * * Dużo więcej emocji było w drugim meczu. Atalanta do przerwy przegrywała z Ajaxem dwoma gola. Po zmianie stron piłkarze z Bergamo po raz kolejny pokazali charakter i w kwadrans odrobili straty.

Atalanta Bergamo - Ajax Amsterdam 2:2 (0:2) 0:1 - Dusan Tadic (k.) 30' 0:2 - Lassina Traore 38' 1:2 - Duvan Zapata 54' 2:2 - Duvan Zapata 60'

Czytaj także: Liga Europy. Wyniki czwartkowych meczów. Lech Poznań przegrał po zaciętym spotkaniu Liga Mistrzów. Wyniki środowych meczów

Źródło artykułu:
Liverpool wygra Ligę Mistrzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)