Spadkowicz gra z beniaminkiem - zapowiedź spotkania Górnik Zabrze - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Marcin Ziach 02 Sierpnia 2009, 21:35

Po fatalnym w wykonaniu Górnika sezonie 2008/09 zabrzanie opuścili po raz drugi w 61-letniej historii klubu szeregi ekstraklasy i w najbliższych rozgrywkach będą walczyć o powrót do ligowej elity. Po degradacji z klubu odszedł trener Henryk Kasperczak, a jego miejsce zajął były świetny zawodnik zabrzańskiej drużyny, Ryszard Komornicki. Działaczom utytułowanego śląskiego klubu udało się zatrzymać wszystkich podstawowych zawodników i do nowych rozgrywek Górnik przystąpi w identycznym składzie personalnym.

Ostatnie przetasowania, jakie mają miejsce w drużynie z Roosevelta mącą pozorny spokój wobec górniczej drużyny. W zeszłym tygodniu wniosek o rozwiązanie kontraktu do PZPN złożył pomocnik zabrzan, Dariusz Kołodziej, a z tym samym zamiarem noszą się dwaj inni zawodnicy Damian Gorawski i Paweł Strąk. Realne szanse na występ w poniedziałkowym spotkaniu ma jednak tylko ten ostatni. Dwaj pierwsi mają bowiem zaległości treningowe, gdyż ich cykl przygotowawczy zakłóciły kontuzje. Nie są to jedyne urazy w zabrzańskim zespole. Trener Komornicki z powodu urazów nie będzie mógł też skorzystać z obrońcy Adama Banasia i napastnika Tomasza Zahorskiego.

Znacznie spokojniej przed ligową inauguracją jest w KSZO. Zespół w minionym sezonie wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy z pierwszego miejsca tabeli II ligi wschodniej, wyprzedzając w ligowej klasyfikacji m.in. Sandecję Nowy Sącz i Start Otwock. Zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego w letnim okienku transferowym został solidnie wzmocniony. Szeregi beniaminka I ligi latem wzmocnili m.in. świetnie znany z gry w Górniku i Wiśle Kraków bramkarz Michał Wróbel, obrońca GKS Gorzów Wlkp. Jakub Cieciura, pomocnik GKS Jastrzębie Jarosław Wieczorek czy napastnik Piasta Gliwice Marcin Folc. Mądrze wykonane ruchy na rynku transferowym mogą sprawić, że jedenastka z Ostrowca Świętokrzyskiego nieźle namiesza w ligowej klasyfikacji.

Podczas spotkania w Zabrzu trener ostrowczan, Robert Kasperczyk będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Będący w niepełni sił po kontuzji Marcin Folc spotkanie najprawdopodobniej rozpocznie na ławce rezerwowych, ale powinien na placu gry pojawić się w drugiej połowie spotkania. Warto wspomnieć, że rok temu 28-letnim napastnikiem interesował się poważnie sztab szkoleniowy zabrzańskiego klubu, jednak wówczas nie doszło do porozumienia, a Folc podpisał umowę z Piastem Gliwice, w barwach, którego rozegrał w ekstraklasie 12. spotkań i strzelił jedną bramkę.

Spotkanie Górnika z KSZO zapowiada się niezwykle emocjonująco. Zabrzanie będą chcieli za wszelką rozpocząć sezon od wysokiego "C" i zaliczyć wysokie zwycięstwo. Ostrowczanie jednak tanio skóry nie sprzedadzą. - Nasza forma w sparingach nie napawała optymizmem. Nie możemy jednak zapominać, że sparingi są sparingami, a naszą rzeczywistą wartość pokażą rozgrywki ligowe. Będziemy chcieli rozpocząć sezon od zwycięstwa, by nieco uspokoić atmosferę wokół klubu i odbudować nadszarpnięte zaufanie kibiców - powiedział w rozmowie z naszym portalem pomocnik Górnika, Grzegorz Bonin, który w tym starciu będzie pełnił funkcję kapitana górniczej drużyny.

Kibice Trójkolorowych z pewnością w poniedziałkowy wieczór zjawią się na stadionie przy Roosevelta w liczbie kilkunastu tysięcy. Podkreśla to oświadczenie wydane przez Stowarzyszenie Kibiców Klub Sympatyków Górnika Zabrze, w którym fani zapewniają, że będą z drużyną na dobre i złe i pragną jej pomóc w szybkim powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Górnik Zabrze - KSZO Ostrowiec Św. / pn. 03.08.2009 godz 19:15

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Nowak - Gancarczyk, Pazdan, Danch, Magiera, Bonin, Przybylski, Strąk, Madejski, Szczot, Pitry.

KSZO Ostrowiec Św.: Sotnicki - Szymoniak, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk, Robaszek,Sobczyński, Dziewulski, Wtorek, Cieśliński, Kanarski.

Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin).