Nie żyje Arkadiusz Śliwa. Były bramkarz miał 55 lat
Smutne informacje dotarły ze Stanów Zjednoczonych. W wieku 55 lat zmarł były bramkarz Igloopolu Dębica Arkadiusz Śliwa. W latach 1990-1992 występował na boiskach ówczesnej I ligi.Zadebiutował w pierwszym zespole w rundzie wiosennej sezonu 84/85. Później stawał między słupkami na zmianę z Aleksandrem Kłakiem.
W latach 1990-1992 zaliczył siedem występów w ówczesnej I lidze (najwyższa klasa rozgrywkowa). Łącznie zagrał w barwach Iglopoolu 78 razy.
Arkadiusz Śliwa ostatnio przebywał w Stanach Zjednoczonych. Zmarł w środę, 2 grudnia, w wieku zaledwie 55 lat.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnał go m.in. Mateusz Borek, dziennikarz i komentator. "Dobry bramkarz. Nikt u nas nie mówił do niego po imieniu. Zawsze Koper" - napisał Borek.
Zła informacja z rana. Dobry bramkarz. Nikt u nas nie mówił do niego po imieniu. Zawsze Koper. https://t.co/CTGud0LeDM
— Mateusz Borek (@BorekMati) December 3, 2020
Czytaj także:
- Robert Lewandowski najlepszym napastnikiem świata. Amerykańscy eksperci nie mają wątpliwości
- To byłby transfer roku. Neymar zdradza gdzie chce odejść!