Lewandowski odparł atak Ronaldo. Tylko kataklizm odbierze mu prestiżowy tytuł

Cristiano Ronaldo w imponującym stylu gonił Roberta Lewandowskiego, ale tuż przed metą potknął się o własne nogi. A Polak złapał drugi oddech i zyskał nad Portugalczykiem przewagę, której nie powinien już roztrwonić.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Robert Lewandowski ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Już we wtorek 22 grudnia poznamy najskuteczniejszego piłkarza świata 2020 roku. Liderem klasyfikacji jest broniący tytułu Robert Lewandowski - po dublecie ustrzelonym w środowym meczu z VfL Wolfsburg (2:1) tegoroczny licznik trafień "Lewego" wskazuje już 45.

Nie jest to jednak najlepszy pod względem liczby bramek rok Lewandowskiego - w ubiegłym zdobył ich 54, a dwa lata wcześniej - 53. Ale w 2020 roku po raz pierwszy w karierze strzeli więcej goli niż rozegra meczów - na 45 trafień pracował w 43 występach, a przed zimową przerwą zagra jeszcze tylko w jednym spotkaniu: w sobotę 19 grudnia z Bayerem Leverkusen.

"Lewy" odparł atak Cristiano Ronaldo i wszystko wskazuje na to, że po raz drugi z rzędu zostanie najskuteczniejszym piłkarzem świata. Portugalczyk kilka tygodni temu ruszył w pościg za Polakiem i w ciągu 6 tygodni zbliżył się do niego na jedno trafienie. Dominacja Lewandowskiego była poważnie zagrożona, bo CR7 imponował skutecznością, a do tego ma do rozegrania jeden mecz więcej od Polaka (19.12 z Parmą i 22.12 z Fiorentiną).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu

Jednak w środę, gdy Lewandowski znów tańczył z Wilkami, Ronaldo potknął się o własne nogi. W meczu z Atalantą (1:1) napastnik Juventusu zmarnował rzut karny i tuż przed końcem tegorocznej rywalizacji traci do Polaka trzy bramki. Nie jest to duża różnica, ale taka, której raczej nie uda mu się zniwelować w tak krótkim czasie. Nawet mając w zanadrzu jedną szansę więcej na powiększenie dorobku.

Kapitan reprezentacji Polski jest na dobrej drodze do obrony tytułu najskuteczniejszego piłkarza świata. W 2019 roku ustanowił życiowy rekord, strzelając aż 54 gole, i drugiego w stawce Lionela Messiego wyprzedził o cztery trafienia. W ostatnich latach wygrać tę klasyfikację rok po roku udawało się tylko Messiemu i Ronaldo. To kolejny dowód na to, że Lewandowski usiadł przy jednym stole z najlepszymi piłkarzami naszych czasów.

Najskuteczniejsi piłkarze 2020 roku:

M Piłkarz Bramki Mecze Drużyny
1. Robert Lewandowski 45 43 Bayern Monachium/Polska
2. Cristiano Ronaldo 42 32 Juventus Turyn/Portugalia
3. Erling Haaland 39 37 Borussia Dortmund/Norwegia
- Romelu Lukaku 39 50 Inter Mediolan/Belgia
5. Ciro Immobile 32 39 Lazio Rzym/Włochy



Czy Robert Lewandowski to najlepszy napastnik na świecie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×