- O Robercie Lewandowskim mogę mówić w samych superlatywach. To był chłopak wyjątkowy, stworzony do pracy i do tego, aby osiągać sukcesy. Myślę, że praca z takimi zawodnikami to sama przyjemność. (...) Współpraca jak najbardziej super - mówił Jacek Zieliński w TVP Sport.
- Umiejętność, łatwość znajdowania się w sytuacjach bramkowych nie wynikały z niczego. On po każdym treningu zostawał i trenował. Doskonalił uderzenia z szesnastki czy sytuacje sam na sam. Był to zawodnik bardzo świadomy, chciał wiedzieć jak to wszystko wygląda - dodał.
Były trener Lecha Poznań wspominał także trudne początki Roberta Lewandowskiego w Borussii Dortmund. 59-latek stwierdził, że regularne występy "Lewego" w pierwszym składzie zespołu Juergena Kloppa były tylko kwestią czasu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski ma groźnego rywala. Popis piłkarza Bayernu
- Robert miał bardzo trudne początki w Borussii. Dopiero kontuzja Barriosa i wejście do podstawowego składu na kilka spotkań spowodowało, że coś przeskoczyło. Wtedy odpalił i od tamtego momentu już się praktycznie nie zatrzymuje. W życiu każdego piłkarza potrzebny jest łut szczęścia. Wtedy ten łut szczęścia miał. Jednak w jego wypadku to była kwestia czasu kiedy będzie pierwszym napastnikiem Borussii Dortmund - ocenił.
Wiele mówi się o tym gdzie Robert Lewandowski może zakończyć karierę. Jacek Zieliński w wywiadzie dla TVP Sport powiedział, że napastnika Bayernu Monachium chętnie zobaczyłby w barwach Królewskich.
- Ja chętnie widziałbym go w Realu Madryt. Takim Realu, który zostanie teraz przewietrzony. Uważam jednak że nie musi nic udowadniać. Jest najlepszym piłkarzem na świecie. Jak zakończy karierę w Bayernie Monachium to nie będę zaskoczony, bo jest tam postacią legendarną - mówił.
Na pytanie o to czy "Lewy" jest najlepszym polskim piłkarzem w historii, były trener Lecha Poznań nie odpowiedział jednoznacznie. Dodał jednak, że Lewandowski na pewno zalicza się do grona trzech najlepszych polskich zawodników w historii.
- Brakuje mu spektakularnego sukcesu z reprezentacją. Mam nadzieję, że to wszystko przed nim. Nie mówiłbym mu teraz, że jest najlepszym polskim piłkarzem wszech czasów. Jednak jeśli chodzi o pierwszą trójkę to zdecydowanie widzę go w gronie najlepszej trójki polskich piłkarzy wszech czasów - podsumował.
Zobacz też:
FIFA The Best. Bayern ustrzeli dublet? Flick liczy nie tylko na triumf Lewandowskiego