Puchar Włoch. Inter - Juventus. Mistrz bliżej finału. Koszmary w obronie gospodarzy

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo strzela bramkę
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo strzela bramkę

Juventus bliżej finału rozgrywek o Puchar Włoch. Zespół z Turynu pokonał 2:1 w Mediolanie Inter. Dwa gole dla gości zdobył Cristiano Ronaldo. Rewanż w kolejny wtorek.

Pierwszy półfinał rozgrywek o Puchar Włoch nie rozczarował. Początek należał do gospodarzy. Inter dobrze wszedł w mecz i zaatakował.

W 9. minucie zespół z Mediolanu objął prowadzenie. Z prawej strony dogrywał Nicolo Barella, do piłki doszedł Lautaro Martinez. Płaski strzał starał się odbić Gianluigi Buffon, ale futbolówka ostatecznie wtoczyła się do bramki. W tej sytuacji  doświadczony golkiper powinien zachować się dużo lepiej.

Po zdobyciu gola Inter szukał kolejnych trafień. Juventus niemal nie istniał. Goście jednak dość niespodziewanie wyrównali w 26. minucie. Źle z lewej strony dośrodkował Federico Bernardeschi. Do piłki nie miał szans dojść Juan Cuadrado, którego przytrzymywał Ashley Young. Sędzia dopiero po analizie powtórek zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego, który pewnie wykorzystał Cristiano Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Ekstraklasy S.A. szacuje straty klubów przez pandemię. Padła konkretna kwota

To nie był koniec błędów w defensywie gospodarzy. W 35. minucie Alessandro Bastoni przed polem karnym chciał zostawić piłkę bramkarzowi. Jednak doszło do nieporozumienia, futbolówkę przejąć Ronaldo i uderzeniem do pustej zdobył drugiego gola dla Juventusu.

Po zmianie stron zaatakować starał się Inter. W 49. minucie sprzed pola karnego z woleja uderzył Young, czujny Buffon wybił piłkę ponad bramkę. Inter odpowiedział sześć minut później. Bernardeschi przymierzył płasko z pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od obrońcy, ale Samir Handanović zdołał sparować futbolówkę na korner.

W 57. minucie powinien być remis. Piłkarze Juventusu zgubili piłkę przed własną bramką. Po chwili z pola karnego niemal do pustej bramki uderzał Alexis Sanchez. Jednak futbolówkę sprzed linii wybił Merih Demiral.

W kolejnych minutach przeważali gospodarze, ale okazję bramkową stworzyli sobie dopiero w 69. minucie. Matteo Darmian znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, kapitalnie między słupkami zachował się Buffon.

Inter atakował do końca. Piłkarze Juventusu popełnili w ostatnich minutach kilku błędów w defensywie, bez konsekwencji.

Juventus bliżej finału Pucharu Włoch, ale w rewanżu w kolejny wtorek wszystko może się zdarzyć. W tym meczu w zespole z Mediolanu zabraknie pauzujących za żółte kartki Arturo Vidala i Alexisa Sancheza.

Inter Mediolan - Juventus FC 1:2 (1:2)
1:0 - Lautaro Martinez 9'
1:1 - Cristiano Ronaldo (k.) 26'
2:1 - Cristiano Ronaldo 35'

Składy:

Inter Mediolan: Samir Handanović - Milan Skriniar, Stefan de Vrij, Alessandro Bastoni (85' Andrea Pinamonti) - Matteo Darmian, Nicolo Barella, Marcelo Brozović (85' Stefano Sensi), Arturo Vidal (73' Christian Eriksen), Ashley Young (66' Ivan Perisić) - Lautaro Martinez, Alexis Sanchez.

Juventus FC: Gianluigi Buffon - Juan Cuadrado, Matthijs de Ligt, Merih Demiral, Alex Sandro - Rodrigo Bentancur (77' Arthur Melo), Federico Bernardeschi (69' Danilo), Adrien Rabiot, Weston McKennie (90' Federico Chiesa) - Dejan Kulusevski (90' Giorgio Chiellini), Cristiano Ronaldo (76' Alvaro Morata).

Żółte kartki: Young, Vidal, Sanchez (Inter) oraz Demiral, Sandro, Ronaldo, de Ligt, Arthur, Morata (Juventus).

Sędzia: Giampaolo Calvarese.

Czytaj także:
Bayern Monachium zrobił porządki. Odszedł piłkarz, który miał zastąpić Roberta Lewandowskiego
Transfery. Z Zagłębia Sosnowiec do ligi włoskiej

Komentarze (2)
avatar
Endip
3.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie możliwe, SF napisały, że ktoś zrobił coś lepiej od Lewandowskiego. Świat się kończy. 
avatar
Dżorcz Klunej
2.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecz błędów, Juventusowi się upiekło a Inter może żałować, że pozwolił sobie na taki błąd w polu karnym. Czapki z głów przed CR7, drugi gol to dowód mocnego mentalu u gościa, noga nie zadrżała, Czytaj całość