Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji mecz finałowy również odbył się na stadionie Motoru Lublin, na trybunach pojawiło się wówczas 3700 kibiców. W lipcu Cracovia wygrała 3:2 po dogrywce z Lechią Gdańsk. Drużyna "Pasów" po raz pierwszy w historii świętowała zwycięstwo w Fortuna Pucharze Polski
"To rezultat naszych starań i rozmów z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Po raz drugi z rzędu zarząd PZPN, z prezesem Zbigniewem Bońkiem na czele, uznał, że w sytuacji obostrzeń i braku możliwości organizacji finału na Stadionie Narodowym najlepszym i najpewniejszym partnerem do organizacji meczu finałowego jest Lublin" - napisał na swoim Facebooku prezydent Krzysztof Żuk.
W grze o trofeum zostały jeszcze cztery zespoły, w tym jeden pierwszoligowiec. Istnieje możliwość, że Cracovia ponownie sięgnie po tytuł - więcej TUTAJ.
W półfinale podopieczni Michała Probierza podejmą Raków Częstochowa (14 kwietnia). Tydzień wcześniej Arka Gdynia zmierzy się z Piastem Gliwice (7 kwietnia). Finał zaplanowany jest na 2 maja.
Czytaj także:
17-latek nazwany polskim Messim! "On po prostu zachwyca"
Thierry Henry może wrócić na ławkę trenerską. "Bardzo szanuję ten klub"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!