Ten klub nie sprowadzi Arkadiusza Milika. Wyciekły żądania finansowe Polaka

ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
ONS.pl / Pawel Kibitlewski / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

"Milik jest bardzo chciwy" - piszą francuskie media na temat finansowych żądań polskiego napastnika. Właśnie z tego względu jeden z zainteresowanych klubów już zrezygnował z zakupu piłkarza Olympique Marsylia w letnim okienku transferowym.

"Arkadiusz Milik nie przejdzie do Sevilla FC" - czytamy na okładce środowego wydania hiszpańskiego sportowego dziennika z Sewilli, "Estadio Deportivo". Takie słowa miały paść z ust "osoby z bliskiego otoczenia" piłkarza. Okazuje się, że Andaluzyjczycy chcieliby zatrudnić polskiego napastnika, ale na przeszkodzie stoją finanse.

Polak w nowym klubie chce zarabiać 4 mln euro rocznie na rękę plus bonusy. Liczy też na kilkuletni kontrakt. "Milik jest bardzo chciwy" - pisze po tych informacjach francuskie "Foot Mercato", dodając, że aktualnie w Olympique Marsylia 27-latek zgarnia 3-3,5 mln euro.

Francuzi są już pewni odejścia Milika w najbliższe lato (więcej TUTAJ). W styczniu Polak trafił na 18-miesięczne wypożyczenie z Napoli, po którym Marsylia ma go wykupić za 8-10 mln. W kontrakcie znalazła się jednak klauzula, umożliwiająca Milikowi zmianę klubu w najbliższym okienku transferowym w przypadku oferty w wysokości 12 mln.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność

To kwota, która przyciąga silne europejskie marki. Po decyzji Sevilli w wyścigu po Polaka na razie pozostały trzy drużyny - Juventus FC, AC Milan i Atletico Madryt, które mogą pozwolić sobie na spełnienie finansowych żądań Milika.

Oprócz wysokich zarobków, Polak chce podpisać kontrakt z klubem rywalizującym w Lidze Mistrzów. Marsylia ma już tylko czysto matematyczne szanse na grę w tych rozgrywkach. Co innego wymienione wyżej zespoły, które są zainteresowane sprowadzeniem Milika.

Były napastnik Ajaxu Amsterdam udanie wprowadził się do Marsylii. Zagrał w 9 meczach, w których zdobył 4 gole. Co więcej, po wyleczeniu kontuzji w lutym w każdym z siedmiu spotkań wybiegał w podstawowej jedenastce.

Zobacz teżTak mieszka Arkadiusz Milik we Francji. Widok z tarasu zwala z nóg

Źródło artykułu: