PKO Ekstraklasa. Pogoń umocniła się na podium, Stal okupuje ostatnią pozycję. Zobacz tabelę

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Mateusz Kupczak i Andreja Prokić
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Mateusz Kupczak i Andreja Prokić

W sobotę rozegrano trzy mecze PKO Ekstraklasy. Jako jedyna swoje spotkanie wygrała Pogoń Szczecin, która pokonała bezradną Wisłę Płock 2:0. Remisy w dwóch pozostałych starciach nie mogą cieszyć nikogo.

W pierwszym sobotnim spotkaniu Pogoń Szczecin kontrolował sytuację na boisku i pokonał 2:0 Wisłę Płock. Kolejny raz czyste konto zachował Dante Stipica, tym razem jednak pomogły mu słupek i poprzeczka.

Przed meczem w Grodzisku Wielkopolskim, Leszek Ojrzyński  zapowiadał walkę o trzy punkty - nie ma co się dziwić, jego Stal Mielec zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Mielczanie nie potrafili jednak pokonać Warty Poznań, w tym spotkaniu nie padły żadne gole i z pewnością nie cieszy to beniaminka z Podkarpacia.

Śląsk Wrocław natomiast szybko wyszedł na prowadzenie z Lechią Gdańsk po golu aktywnego Erika Exposito. Wyrównał jednak Tomasz Makowski, strzelając swojego pierwszego gola w 65. meczu w PKO Ekstraklasie. Remis w starciu wrocławsko-gdańskim oddalił obie ekipy od podium.

PKO Ekstraklasa, 24. kolejka: 

Pogoń Szczecin - Wisła Płock 2:0 (1:0)
1:0 - Adrian Benedyczak 16'
2:0 - Michał Kucharczyk 65'

Warta Poznań - Stal Mielec 0:0

Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)
1:0 - Erik Exposito 7'
1:1 - Tomasz Makowski 34'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Legia Warszawa 30 19 7 4 48:24 64
2 Raków Częstochowa 30 17 8 5 46:25 59
3 Pogoń Szczecin 30 15 7 8 36:23 52
4 Śląsk Wrocław 30 11 10 9 36:32 43
5 Warta Poznań 30 13 4 13 33:32 43
6 Piast Gliwice 30 11 9 10 39:32 42
7 Lechia Gdańsk 30 12 6 12 40:37 42
8 KGHM Zagłębie Lubin 30 11 8 11 38:40 41
9 Lech Poznań 30 9 10 11 39:38 37
10 Górnik Zabrze 30 10 7 13 31:33 37
11 Jagiellonia Białystok 30 10 7 13 39:48 37
12 Wisła Kraków 30 8 9 13 39:42 33
13 Wisła Płock 30 8 9 13 37:44 33
14 Cracovia 30 8 13 9 28:32 32
15 Stal Mielec 30 6 11 13 31:47 29
16 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 6 7 17 29:60 25

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność

Komentarze (0)