"Flappy-Handski". Polski bramkarz pod wielkim ostrzałem brytyjskich mediów

Brytyjskie media znalazły winnych przegranej West Hamu United w sobotnim spotkaniu z Newcastle United. Mowa oczywiście o Łukaszu Fabiańskim i obrońcach "Młotów", którzy zaliczyli fatalny mecz. Do Polaka powrócił nawet stary pseudonim.

Artur Babicz
Artur Babicz

talkSPORT: FLAPPY-HANDSKI. Nieudany powrót West Hamu z Newcastle po fatalnych błędach, kontuzja Jesse Lingarda kończy zły dzień "Młotów".

Najbardziej znana brytyjska sportowa rozgłośnia radiowa nie pozostawiła suchej nitki na obronie West Ham United w meczu przeciwko Newcastle United. "Komedia żałosnych błędów dała Newcastle dwubramkowe prowadzenie i przewagę nad West Hamem, ale to prawie nie wystarczyło, aby gospodarze dowieźli zwycięstwo do końca" - tak w skrócie opisano to spotkanie na łamach talkSPORT.

Przypomniano również pseudonim Łukasza Fabiańskiego jeszcze z czasów kiedy ten grał dla Arsenalu. Wówczas po kilku niefortunnych spotkaniach dorobił się pseudonimu "Flappy-Handski". Jest to połączenie słów "flap" (klapa) oraz "hand" (ręka, dłoń). Teraz postanowiono wrócić do tego określenia.

Zobacz także: Płacheta awansował do Premier League

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)