We wtorkowy wieczór sześć angielskich klubów oficjalnie poinformowało o wycofaniu się z rozgrywek dopiero co utworzonej Superligi. Ekipy Manchester City, Chelsea FC, Liverpool FC , Manchester United, Arsenal FC i Tottenhamu Hotspur zdecydowanie ugięły się presji ze strony kibiców, którzy masowo protestowali przed stadionami i krytykowali kluby w mediach społecznościowych.
Zadowolony z takiej decyzji jest szef UEFA, który jeszcze w poniedziałek ostro zaatakował uczestników Superligi i zagroził im sankcjami (więcej TUTAJ). - To godne podziwu przyznanie się do błędu, a te kluby popełniły duży błąd. Ale teraz wracają do gry i wiem, że mają wiele do zaoferowania nie tylko naszym rozgrywkom, ale całej europejskiej piłce - przyznał Aleksander Ceferin (cytat za "Yahoo! Sports").
- Teraz ważne jest, abyśmy ruszyli naprzód, odbudowali jedność, którą cieszyliśmy się wcześniej i razem ruszyli naprzód - dodał szef UEFA, która jest organizatorem m.in. Ligi Mistrzów, Ligi Europy czy mistrzostw Europy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!
Według mediów, z projektu rezygnują także AC Milan i Inter Mediolan, choć na ich oficjalnych stronach wciąż nie pojawił się żaden komunikat w tej sprawie. Ponadto FC Barcelona ewentualne wejście do Superligi ma uzależnić od decyzji kibiców w referendum. Nad odejściem zastanawia się także Atletico Madryt.
Na tę chwilę entuzjastami nowego projektu pozostają jedynie Real Madryt i Juventus FC, których prezesi - kolejno Florentino Perez i Andrea Agnelli - są głównymi pomysłodawcami utworzenia Superligi.
Czytaj też: "Superliga umiera", "Super śmieszne". Światowe media piszą o kompromitacji
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)