Rzucił flarą w policjantów. Dotkliwa kara dla kibica Manchesteru United

PAP/EPA / Barrington Coombs / Na zdjęciu: kibice Manchesteru United
PAP/EPA / Barrington Coombs / Na zdjęciu: kibice Manchesteru United

Na początku maja kibice Manchesteru United wyszli na ulice, by protestować przeciwko Superlidze i rodzinie Glazerów, która jest właścicielem klubu. Podczas manifestacji doszło do groźnego incydentu. Kibica nie mogła ominąć dotkliwa kara.

W tym artykule dowiesz się o:

Groźne zdarzenie miało miejsce 2 maja. Wówczas 28-letni kibic Manchesteru United rzucił flarę w policjantów. Nieco później, gdy próbował wedrzeć się do kabiny ciężarówki, został aresztowany.

Do mediów społecznościowych trafił materiał wideo przedstawiający ten incydent. "Daily Star" pisze, że można było na nim zobaczyć, jak policja odciągała mężczyznę od ciężarówki.

Wspomniane źródło podaje również, że w chwili zaatakowania policjantów 28-latek był odurzony.

Kibic nie mógł uniknąć konsekwencji. Nałożono na niego zakaz uczestnictwa w meczach piłki nożnej przez trzy lata.

Incydent miał miejsce w trakcie protestu przeciwko uczestnictwu Manchesteru United w Superlidze. Kibice okazywali też dezaprobatę względem rządów rodziny Glazerów, która jest właścicielem klubu.

Czytaj także:
> Nietypowe przenosiny. Trener z Serie A trafił na Ukrainę
> Rząd wydał nowe rozporządzenie ws. ograniczeń. Będzie więcej kibiców na meczach kadry

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Zobacz cudowną bramkę z... A-klasy

Źródło artykułu: