Kibice Realu Madryt mieli nadzieję, że nigdy nie usłyszą takiej wiadomości. A jednak. Sergio Ramos, legenda Królewskich i przez wiele lat kapitan zespołu, nie zagra już więcej w białej koszulce Los Blancos. 35-latek nie doszedł do porozumienia z prezydentem klubu Florentino Perezem ws. nowej umowy.
Real postanowił z wielkimi honorami pożegnać swoją legendę. Klub zwołał specjalną konferencję prasową, na której pojawili się Sergio Ramos z całą rodziną i kilku ważnych działaczy Los Blancos, na czele z Perezem.
Najpierw głos zabrał prezydent Realu. - Nasi kibice zawsze będą o tobie pamiętać jako graczu, który jak tu zawsze mówimy, nigdy się nie poddaje. Dziękuję za wszystko, co dałeś temu klubowi i bronienie naszego herbu oraz naszej koszulki, oddając duszę w każdym meczu i zawsze walcząc do końca - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Polacy mogą już żegnać się z Euro 2020? "Nie mamy szans z Hiszpanią i Szwecją"
Potem w emocjonalnych słowach z klubem pożegnał się Ramos. - Byłem tylko dzieckiem, gdy tutaj przyszedłem - mówił ze łzami w oczach Hiszpan.
- To jeden z najtrudniejszych dni w moim życiu. Chciałem pożegnać się na naszym stadionie, na Santiago Bernabeu. Wspaniały, wyjątkowy etap mojego życia dobiegł końca. Do zobaczenia później, bo jeszcze wrócę - dodał.
Dorobek Ramosa dla Realu Madryt to 671 meczów (4. wynik w historii za Raulem Gonzalezem, Ikerem Casillasem oraz Manolo Sanchisem), 101 goli i 40 asyst. 5 mistrzostw Hiszpanii, 4 Ligi Mistrzów, 4 Superpuchary Hiszpanii, 3 Superpuchary Europy oraz 4 klubowe mistrzostwa świat.
Zobacz także:
Sousa zostanie zwolniony po Euro 2020?! Zbigniew Boniek komentuje
Nowe informacje ws. Christiana Eriksena. Lekarze podjęli ważną decyzję