Widzew nadal walczy

Trybunał arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim przekazał sprawę Widzewa Łódź do ponownego rozpatrzenia przez wydział dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Członkowie trybunału arbitrażowego przy PKOL doszukali się uchybień proceduralnych w postępowaniu organów dyscyplinarnych piłkarskiego związku i uchylili kary nałożone przez związek na Widzewa Łódź. Nie oznacza to jednak, że jest to ostateczne stanowisko w sprawie Widzewa. Sprawę merytorycznej oceny dowodów członkowie trybunału pozostawili wydziałowi dyscypliny PZPN. Wydział dyscypliny sprawą zajmie się najwcześniej za trzy tygodnie, bo dopiero wtedy otrzyma uzasadnienie decyzji trybunału arbitrażowego. Prezes Widzewa utrzymuje jednak, że powrót jego zespołu do Ekstraklasy jest tylko kwestią dni. Jak powiedział dla Przeglądu Sportowego, uchylenie wcześniejszych decyzji w sprawie Widzewa oznacza, że powinien on zostać natychmiast przywrócony do rozgrywek Ekstraklasy.

Póki co Widzew może jednak liczyć tylko na anulowanie punktów minusowych przyznanych na początku sezonu. PZPN ma spory ból głowy, bo nie wie jak odnieść się do decyzji trybunału arbitrażowego. Do czwartkowego posiedzenia PZPN Widzew na pewno gra w I lidze. Jakie decyzje zostaną podjęte podczas posiedzenia? Trudno powiedzieć. W PZPN wszyscy wyraźnie umywają ręce i kierują do wydziału dyscypliny, który będzie miał twardy orzech do zgryzienia.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)